Szpiegowsky, Mr.Pusz - Nie... tekst piosenki (lyrics)

[Szpiegowsky, Mr.Pusz - Nie... tekst piosenki lyrics]

Chodzimy razem dziś za rękę
Jest tak stromo ale wejdę
Na te szczyty i zdobędę
Trochę hajsu i modelkę
Skarbie powiedz czemu nie chcesz
Życia ze mna tak jak wcześniej
Nie chce tych fałszywych kurew
Bo ja coś bo ciebie czuje
Skarbie kurwa to jest miłość
Taka piekna bo jest wielka
Chodźmy razem tam gdzie zechcesz
Lecz narazie tam tym powiem
Nie nie wyjde na ulice
Nie nie będzie na tym streetcie
Nie chce z toba żyć na szczycie
Nie nie wyjde na ulice

Nie, nie nie rób mi tego, oh nie!
Nie

Jestem z ziomkem dzisiaj w studiu


A nie z toba w twoim łóżku
Ten twój first time się już skończył
Wiec odpowiedz tylko czemu
Na ulicy tylu wrogów
Tylko w domu wreszcie spokój
Ale jednak tez coś czuje
Gdy patrzę na komentarze
Tyle Hejtów mało ważnych
Tyle wrogów bez podstawnych
Ale dzisiaj chuj wam w dupy
Bo to wszystko mnie znieczuli
Moi bracia ze mną zawsze
A nie znowu gdzieś na ławce
Szlugi paląc, pijąc browar
Tak jak było z tobą zawsze

Nie, nie nie rób mi tego, oh nie!
Nie

Witam, wchodzę tu sobie koledze na feata
Wam nie siada jego muzyka? Mi tak
Lecz dementuje, bo źle wywnioskujesz
Ja mego kumpla bardzo szanuję
Nie to co hejterzy, powiem wam
Bo coś wielkiego się szykuje
Dobra, lecę stąd eldo, bo mecza gram

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować