Myslovitz - Maj tekst piosenki (lyrics)

[Myslovitz - Maj tekst piosenki lyrics]

Widzę Cię każdego ranka w każdy dzień
Twych włosów cień ozdabia każdy mój sen
Proszę spójrz na mnie choć raz
By kwitnąć mógł mojego życia smak

Pozwól mi być morskim piachem u Twych stóp
A gdy umrze ptak odwiedź ze mną jego grób
Zanim powiesz nie, błagam, zastanów się
By zapach włosów Twych ozdabiał
Każdy mój świt

Jak Ty tak ja
Zmieniony w pył ukrywam się
Uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
Jak Ty tak ja
Nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć

Na wiosnę spójrz, na wiosnę w sercu mym
Dosyć ciemnych chwil i dosyć długich zim
Zamień gruby płaszcz na ciepły słońca blask
Nie pozwól, by nasz ptak spał



Jak Ty tak ja
Zmieniony w pył ukrywam się
Uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
Jak Ty tak ja
Nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować