Nagły Atak Spawacza - A-Alz Killz tekst piosenki (lyrics)
[Nagły Atak Spawacza - A-Alz Killz tekst piosenki lyrics]
Wstań i walcz wstań i walcz
Pokaż im wszystkim na co kurwa cię stać
Bądź nieugięty i zawsze gotowy
Bo będą ci rzucać pod nogi kłody
Zobacz co zrobili z twoim otoczeniem
Z twoim domem życiem i ziemią
Nie wyrośnie już tutaj żadne drzewo
Przyjrzyj się dobrze nie widzisz tego
Urbanizacja terenu wielkie elektrownie
Zabiją wszystko nie zostawią wspomnień
A było tu kurwa kiedyś tak pięknie
Dopóki ktoś nie powiedział -
Kurwa ja chcę więcej
Wycięli wszystkie drzewa zabili zwierzęta
Potrzebny nowy sklep gdzieś tak na święta
Przyjdą kurwy podreperują kasę
A później wspomogą fundację Pomoc Lasom
Kiedy twoje dzieci wyjdą na ulicę
Nie zobaczą już ptaka chyba że w piwnicy
Małego biednego i wypchanego
Dzieciom nie przeszkadza nie
Widziały go żywego
Skażenie środowiska testy na zwierzętach
Czy nie masz tego dosyć tego kurestwa
Kiedy ktoś ma objąć ważne stanowisko
Interesuje się ekologią i dosłownie wszystkim
Wszystkim co ma związek
Z biednymi zwierzętami
Później ma to w dupie czas zacząć polowanie
Jadą do lasu i strzelają do wszystkiego
Do wszystkiego co żyje i
Nie spierdala na drzewo
Bogaci politycy kurwy z zachodu
Zabijają te zwierzęta tylko dla sportu
Nie wiedzą tylko kurwy że łamią zasady
Populacji w środowisku i
Biologicznej równowagi
Wypychają je później i stawiają w mieszkaniu
Jak jest dopuszczalne takie zachowanie
Przecież jest to żywa historia tego świata
Nie niszczcie w sekundę tego co trwało lata
Niektóre gatunki już prawie nie istnieją
Możecie to zmienić genetyką i chemią
Ale jak się będzie czuł na wpół sztuczny wilk
Pozbawiony instynktu przestrzeni i krwi
Myślicie kurwa że jesteście lepsi
A zwierzęta są głupie i nie mają myśli
Mylicie się wy głupie skurwysyny
Zabijając zwierzęta bez żadnej przyczyny
Dojebiemy wam za to damy po ryju
Sklepy z futrami zrównamy z ziemią
Wszystkie panie które chodzą w futrach
Mogą kurwa nie doczekać jutra
Będziecie wiedziały co czują małe norki
Kiedy je ktoś morduje bez litości
Musimy coś zrobić nie możemy udawać
Nie możemy myśleć że to nie nasza sprawa!
Pokaż im wszystkim na co kurwa cię stać
Bądź nieugięty i zawsze gotowy
Bo będą ci rzucać pod nogi kłody
Zobacz co zrobili z twoim otoczeniem
Z twoim domem życiem i ziemią
Nie wyrośnie już tutaj żadne drzewo
Przyjrzyj się dobrze nie widzisz tego
Urbanizacja terenu wielkie elektrownie
Zabiją wszystko nie zostawią wspomnień
A było tu kurwa kiedyś tak pięknie
Dopóki ktoś nie powiedział -
Kurwa ja chcę więcej
Wycięli wszystkie drzewa zabili zwierzęta
Potrzebny nowy sklep gdzieś tak na święta
Przyjdą kurwy podreperują kasę
A później wspomogą fundację Pomoc Lasom
Kiedy twoje dzieci wyjdą na ulicę
Nie zobaczą już ptaka chyba że w piwnicy
Małego biednego i wypchanego
Dzieciom nie przeszkadza nie
Widziały go żywego
Skażenie środowiska testy na zwierzętach
Czy nie masz tego dosyć tego kurestwa
Kiedy ktoś ma objąć ważne stanowisko
Interesuje się ekologią i dosłownie wszystkim
Wszystkim co ma związek
Z biednymi zwierzętami
Później ma to w dupie czas zacząć polowanie
Jadą do lasu i strzelają do wszystkiego
Do wszystkiego co żyje i
Nie spierdala na drzewo
Bogaci politycy kurwy z zachodu
Zabijają te zwierzęta tylko dla sportu
Nie wiedzą tylko kurwy że łamią zasady
Populacji w środowisku i
Biologicznej równowagi
Wypychają je później i stawiają w mieszkaniu
Jak jest dopuszczalne takie zachowanie
Przecież jest to żywa historia tego świata
Nie niszczcie w sekundę tego co trwało lata
Niektóre gatunki już prawie nie istnieją
Możecie to zmienić genetyką i chemią
Ale jak się będzie czuł na wpół sztuczny wilk
Pozbawiony instynktu przestrzeni i krwi
Myślicie kurwa że jesteście lepsi
A zwierzęta są głupie i nie mają myśli
Mylicie się wy głupie skurwysyny
Zabijając zwierzęta bez żadnej przyczyny
Dojebiemy wam za to damy po ryju
Sklepy z futrami zrównamy z ziemią
Wszystkie panie które chodzą w futrach
Mogą kurwa nie doczekać jutra
Będziecie wiedziały co czują małe norki
Kiedy je ktoś morduje bez litości
Musimy coś zrobić nie możemy udawać
Nie możemy myśleć że to nie nasza sprawa!