Nagły Atak Spawacza - Tajemnice życia tekst piosenki (lyrics)
[Nagły Atak Spawacza - Tajemnice życia tekst piosenki lyrics]
Naszej ziemi wyrywam kosztowne agaty
Żeby pokryć straty, czy to jest miłość?
Wole jakość, a nie ilość!
Mam dość gadania stereo w głowie
Ona mówi, on chce, a ten co powie?
Nikt się nie dowie co naprawdę tu robię
I co jest ważniejsze - pieniądze czy zdrowie?
Zjawy żyją swoim życiem
Pomiędzy śmiechem a byciem
Modlitwa pomoże, gdzie jesteś boże?
Schowałem się w tej norze
Stworzyłem potwora i miliardy potworów
Szeroka gama kolorów
Nie można już dogonić przeznaczenia
Nadchodzą czasy zwątpienia
Nasz stary świat zginie
Dowiedziałem się o tym w kinie
Wszystko co żyje umiera
Niewidzialne coś wie co zabiera
Puszka Pandory - potrójne zagrożenie
Dla wielu zmartwienie, dla innych natchnienie
O winylowe pokolenie - era przegranych
Dawniej normalnych, teraz obłąkanych
Zamotanych zaplatanych w sieci pająka
Dam ci dużo złota, ale znajdzie się kromka
Chleba prywatna zemsta nieba
Rób szybko zdjęcia bo zaraz spłoną drzewa
Zostaw mój świat w spokoju
Daleko do wodopoju kto daje i odbiera
Sam się w piekle poniewiera
Ty udajesz męczennika
Nie odrywając oczu od celownika
Uczyli mnie kiedyś - światło to ty
Światło wygasło przez sny klasa Średnia
Nagły Atak Spawacza
Miasto zaginionych dzieci
Nagły Atak Spawacza anty
Nagły Atak Spawacza