Neon, Palion - Czapki tekst piosenki (lyrics)

[Neon, Palion - Czapki tekst piosenki lyrics]

Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet
Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet

Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet

Jestem luźny to nie VLONE
Patrzysz się, jakbyś tu chciała miłość
Te łańcuchy ważą całkiem sporo kilo
Nie dziw się, że mi już odwaliło
Ona taka crazy, twoje ziomki lazy
Nie muszę się starać, żeby konkurencję zmniejszyć
Robię level-upa, bo chcę znowu się ulepszyć
Nigdy się nie kończy mana - wy możecie dalej pieprzyć

Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy tеn bankiet

Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiеt
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet
Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet

Trochę dla sławy nawijam czapki z głów
A pitos trzeba szanować czy jedna czy parę stów
Nikt nie tańczy mi na stole i jak to nie moje crew
Ale chcemy się bawić i mamy serio dosyć snów
Na milion pytań, ciągle zero odpowiedzi
Nikt nie wie co mam w głowie, no i co w tej bani siedzi
Jestem szalony i spokojny, trochę wavy
Nie kradnę nikomu żony a nie lubią mnie sąsiedzi

Zawsze mów mi w twarz
I piękną prawdę mów
I ten ostatni raz
Zdejmijcie czapki z głów
Jak najwięcej tańcz
Kocham twój każdy ruch
Gdzie był mój cały świat - dzisiaj mam go tu

Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet
Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet

Zdejmować czapki z głów, bo wchodzi nowy król
Wyczuwam zero podjazdu, bo robię niezły gnój
Ja patrzę tylko w górę
Ty patrzysz ciągle w dół
I coś tam gadasz pod nosem, że Palion to jest-
Aaa, nieważne (okej)
Wlatują sumy pokaźne (wow)
Schyl się trochę to powiem Ci prawdę (jaką?)
Twoje oczy są ładne (jej)
Wbiłem do NeoN'a na ten bankiet (rzeczywiście)
Obudziłem się w czwartek (hahaha)
Dziś zgubiłem swoją czapkę (o nie)
Jednak nie nosiłem żadnej

Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet
Czapki z głów, kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów, kiedy wbijam na parkiet
Czapki z głów, teraz wchodzi mój skład
Czapki w tłum, rozkręcamy ten bankiet

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować