N.O.N Koneksja - Kim Chciałbyś Być tekst piosenki (lyrics)
[N.O.N Koneksja - Kim Chciałbyś Być tekst piosenki lyrics]
Ciągle myślisz o pieniądzach
Niepohamowana rządzą, bliźnich osądzasz
Myślisz, że za hajs wymażesz piętno zdrady
Szacunku nie kupisz, tutaj chodzi o zasady
Chodź w dzisiejszych czasach i
Tym rządzi kasa
Chcesz być kimś, koksy wóda, dziwki, masa
Gdy masz coś na sumieniu
I tak wbiją Ci kutasa
Nie dla Ciebie krawędź, to bez odwrotu trasa
Dla szmalu zrobisz wiele
Dla szmalu zrobisz wszystko
W moich oczach jesteś zwykłą tanią dziwką
Lecz rżniesz damę życie niepoukładane
Gdzie podstawy by mi mówić jak
Mam żyć femme fatalle
Mój testament na trakach
Słowa dobrego chłopaka
Blizny po drakach, fałszywi back the fuck up
Kiego chuja grasz zbója
Jak Twój ojciec to policjant?
Bądź sobą w moich oczach dużo więcej zyskasz
Ślizgasz się tu i tam, jak przybłęda
Patrze komu ufać, wychowałem się na błędach
Szacunek to nie słowa i klepanie po plecach
Tylko poważanie ludzi i ekipa nie ugięta
To nie rap dla chłopców
Tylko rap dla mężczyzn
Na garnuszku u mamusi możesz
Grać swój gang styl
Nie mam czasu by go tracić
Muszę dbać o rodzinę
Albo jesteś wojownikiem
Albo marnotrawnym synem
Kim chciałbyś być, gdybyś nie był tym
Kim stworzył Cię Bóg? (Kim? Kim?)
Kim chciałbyś być, gdybyś miał hajsu tyle
Ile wydać byś tylko mógł (Kim?)
Kim chciałbyś być
Gdybyś swoją przeszłość mógł
Zmienić w pył, w pył, w pył
Kim chciałbyś być, gdybyś nie był sobą
To kim byś był? (No kim?)
Wiesz kim ja jestem? Człowiekiem
Z krwi i kości
Nie uznaje litości i nie daje litości
Z rodzin po przejściach, z ulic dzieci nocy
Widzę jak to kroczy, nie jednemu kuje w oczu
Posługuje się prawdą ona moim mostem
I tak jak mój ziomek Luka na błędach wyrosłem
Kim bym był bez zasad w tych trudnych czasach
Gdzie hajs niszczy słabszych i
Miesza się rasa
Chłopaki za murem, charakter w ich sercach
Musisz być sobą, chodź wychowek coś Ci wkręca
Ja jestem kim jestem, niezmienny od lat
Żyje według reguł, ziomuś w ciągłym biegu
A Ty kim chcesz być?
Chcesz mieszać w biznesie?
Pilnuj swą kieszeń, chodź stres Cie niesie
THUG LIFE na marginesie piszą bloki
Czas KONEKSJI czas lotów wysokich
Kim chciałbyś być, gdybyś nie był tym
Kim stworzył Cię Bóg? (Kim? Kim?)
Kim chciałbyś być, gdybyś miał hajsu tyle
Ile wydać byś tylko mógł (Kim?)
Kim chciałbyś być
Gdybyś swoją przeszłość mógł
Zmienić w pył, w pył, w pył
Kim chciałbyś być, gdybyś nie był sobą
To kim byś był? (No kim?)