NOWY - ZdalneFREE tekst piosenki (lyrics)

Making it all online młody G młody biznesmen
Żartowałem bo nie koszę tutaj szmalu
Nie jaram tych batów
I nie włóczę się po chlaniu bo nie piję
Nie chcę zostać menelem
Ani niepodzielnym zerem
Monotoniczny jak funkcje na matmie
Które właśnie przerabiam
Przerobię to na sukces
Logic gates mam w mózgu co dzień
I choć mi się nie chce
To zapieprzam coraz ciężej i coraz częściej
Trzeba dorosnąć mimo że nie chcę dorastać
I znowu w samym sobie się zatracam
Dlatego robię random free trill shit
Na spontanie w czasie przerwy
Bicik master i wokal zdalneFREE
Wylane na nazwę
Dalej się staczam alе nie moralnie
Dalej sprawdzam BPM i czy uda się przypadkiеm
Wyrobić zanim całe miasto zaśnie
Wstaję o szóstej kończę druga w nocy
W sumie pierwsza druga trzecia mam to gdzieś
Bo i tak prędko nie zasnę
Latam nie na speedzie a na faście
Nie miałem najłatwiej
Ale w sumie nie najtrudniej
Bo tu wszyscy mają równo przegwizdane
Czuję się jak venom a czasem jak demon
Choć prometazyny nie ma to spowalniam czas
Brak mi refrenu lecz nawinę dalej
Brak motywacji ale daję radę
Ledwo wyrabiam na zakrętach
Kiedy zwiększam tempo codziennego życia
I robię to online i jest mi z tym dobrze
Bo jest czas na myśli zanim mózg się namyśli
Czy coś robić czy też nic nie robić
Rzucam wersami jak kulami tu karabinu
M4 AK nie wyjdę na minus
Masz przegrzane w bani także weź się schłódź
Weź wrzuć już na luz