OLEK, Pikers, Frosti - Film tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
[OLEK, Pikers, Frosti - Film tekst piosenki lyrics]
Nikogo nie oszukasz, że jesteś tu kimś
Myślisz, że twoje życie to jakiś film
Nikogo nie oszukasz, że jesteś tu kimś
Najpierw robię, potem myślę
Czasem zapomnę powiedzieć
A twoje życie jest filmem
Śmierć Wenecji, beka bo nudne
Nie płynę z nurtem, tracki masz hurtem
A ty masz smutne, robię jak mówię
Nie pierdolę głupot, downom co później
Pierdolą farmazony swojej dupie
Która da strzelić mi z palca później
Pierdoli się za szampana w klubie
Wcale nie miała wracać później
Ale swag chciała na spróbę
Potem się jak rajstopa pruje
Prącie ssie za mata dwóję
Piąteczek jest z miasta Grójec
Innym heblem jej stary handluje
Ale to chyba normalne skoro
Pikers pierwszy raz dzisiaj
Widział chłopaka w leginsach, ale to pizda
WW-a wita, sklejana wita
Twoje słowa nie zmieniają się w żaden czyn
Nikogo nie oszukasz, że jesteś tu kimś
Myślisz, że twoje życie to jakiś film
Nikogo nie oszukasz, że jesteś tu kimś
Bo jak jesteś kimś, to to czuć, a nie widać
Chociaż czasem tak się może wydać
Mi to ryba, czyli spływa, ale bywa
Że to wszystko w okół się rozmywa
A te twoje słowa na bin
I taki nie łazi tylko o przypał
I nie gadam chwilę nawet jakbyś pytał
Dzisiaj obudziłem się dla tych gitar
Dla twojej gadki mam drink
Może tak być, że pierdolę was
Może tak być, że pierdolę feat
Nie ma sensu robić nawet spin
Nie gadałem i nie gadam nic
Więc jebać ich, jebać ich
Nie zmienia się nic a mi nie chce się nic
Yo kurwa koniec
Twoje słowa nie zmieniają się w żaden czyn
Nikogo nie oszukasz, że jesteś tu kimś
Myślisz, że twoje życie to jakiś film
Nikogo nie oszukasz, że jesteś tu kimś