Pawbeats, Oxon - Weź się nie obraź tekst piosenki (lyrics)

Marcin Pawłowski

[Pawbeats, Oxon - Weź się nie obraź tekst piosenki lyrics]

Jak czasem rzucę prosty wers
Weź się nie obraź wiem, że bywa śmieszne
To moje krzewienie dobra
Lecz na przewagę banałów za nic nie pozwolę
Więc pozwól mi czasem odwiesić
Ambicje na kołek

Łapię się na myślach do
Czego znów Was namawiać
Że niby jak namawiać? To
Z góry przegrana sprawa nie nagram smutów
Choć jak każdego czasem mnie zwała dopada
Ale nie będę się przecież, gdzie
Ten czas nam nawiał, zastanawiał
Łatwo popadam w banał, wygłaszam proste tezy
Ale co poradzę
Że w niektóre banały wciąż chcę wierzyć
Pytasz o cel, nie wiem
Chcę drogę godnie przeżyć
Droga bez końca, ma rola Roland
Ta droga wiedzie do Mrocznej Wieży


Męczy mnie moda - szuflady, opinie, etykiety
Wzorce zachowań - szukamy
Wciąż innej etykiety
I wciąż od nowa do złudnej biegniemy mety
Za prawdę bierzemy bzdety
Co pcha je bezczelny kretyn
Myślisz, że jesteś w stanie bieg
Wydarzeń śledzić z dala?
Nie brać udziału, być ponad? - o masz
Kolejny banał
Dlatego o tym gadam wciąż, bo przeciwdziałam
To mnie szczepi, działa na mnie
Jak przeciwciała słyszę dziś hałas!

Ktoś mnie ostatnio spytał czy nie
Uważam tego za śmieszne
Że rap to bzdura, a co
Drugi słuchacz jest dzieckiem, cieciem
Ofermą lub leszczem
Ktoś mnie ostatnio spytał czy
Nie mam lepszych zajęć
Co mi po tych płytach, zbędny bajer
Toć to nie przystaje problem w tym
Że nigdy nie myślałem o targetch
To tandeta, coś jak wybić się przez to
Że ponarzekasz
Żaden ze mnie poeta i prędzej skonam dzieciak
Zanim powiem, że gram od lat
Bo słyszałem głos z daleka
Siadam przed kartką i nie wiem za nic
Co dziś nawinę może to będzie turbo hit
A może Diss Na Zimę? Lecz kiedy piszę
Nie myślę ni chwili o ocenach
Jest miło mi, gdy ktoś docenia
Lecz czy coś to zmienia?
Czasem pozbywam się złudzenia
Że jest głębszy sens
Wiem, ze to kocham, że tym żyję
Wiem że tkwię w tym, więc
Czasem zrobię se dla chillu
Jakieś miałkie rapy nawalę rymów
Nawinę o rzeczach całkiem błahych

Co drugi raper mówi "Wiarę dajcie mi
Że wszystko ma drugie dno
Które w końcu znajdziesz ty"
Lecz, jak dalej wierzysz
Że rap otworzy Ci tajne drzwi
Pomyśl, że to pierdolenie
Ale chociaż fajnie brzmi

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować