Pikers - Aż zrobię ten sos tekst piosenki (lyrics)

PIKERS

[Pikers - Aż zrobię ten sos tekst piosenki lyrics]

Słońce na horyzoncie, jointy, piwo i flow
Rap robię nie skończę, aż zrobię ten sos

Od rana wake & bake, zioło działa na stres
Wiesz flow cię spala na wejście
Jak słońce z rana na mieście
Rap ssie, ale na szczęście, jest Piotrek
Machina wersów
Znajdź mi kogoś kto tak nawija
Kto was tak zabija na wejściu
Rap nam przebywa w sercu
Graczy przybywa ze stu znów
Wybudzę tą grę ze snu
Wyskakujcie dla mnie ze stów
Będę pisał te wersy, panny to kręci
Mamy tak piękny dzień dziś
Nie chce za to Merci, chcę za to pensji
Chcę za to piersi czuć
Trzeba biec ciągle jak pies
Nie licz na wolne, bij pionę i leć
Jeb ściągę, jestem oryginalny, Kurt Cobain


Gniew i złe emocje, mam je w sobie
Czarna owca
Ogień aż spali się dach blokowca i
Chcę tu na zawsze zostać
Na moich starych włościach
Czołgam się po skarb na łokciach

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować