Pikers, MFC, Albino (PL), Young Igi - Bletka tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
Zobacz wszystkie teksty piosenek Pikers
Zobacz wszystkie teksty piosenek MFC
Zobacz wszystkie teksty piosenek Albino (PL)
i jeszcze 1
[Pikers, MFC, Albino PL, Young Igi - Bletka tekst piosenki lyrics]
Zawsze jak pytają ile zajęło 5 lat
Z tymi samymi ludźmi jestem od dziecka
Bo sram na Twój świat, jesteśmy jak sekta
Wrzucam co mogę, potem sklejam typie bletka
Mała bitch chce mój grass nie zapamiętaj
To mój team, moi bracia to mój pewniak
Ziomal od przedszkola prawie jak mój krewniak
(aaa) teraz cała Polska zna to imię, P a
Młody Igi ma te wtyki się nie przestrasza
(aaa) wsiadaj na konia jeśli chcesz
Ten wieczór przetrwać (aaa)
Co mnie obchodzi twa reakcja, trap na pętlach
Jeśli chcesz żyć jak w Stanach
To zacznij się zmieniać
Nie nie widzieli nas, mówili się nie uda
I teraz nasze blanty czystsze niż Twoja wóda
I nasz feat to już lit tak
Jak bletka no i weed
Zawsze jak pytają ile zajęło 5 lat
Z tymi samymi ludźmi jestem od dziecka
Bo sram na Twój świat, jesteśmy jak sekta
Wrzucam co mogę, potem sklejam typie bletka
Bletka, bletka, bletka miękka jak serwetka
No i H&N jest niedługo
Już na Twoich skarpetkach
Sraka kręci się wokół nas
Baka jebie z piętra mówili ona jest ciężka
Ale Pietras się nie spietra dziwka, dziwka
Dziwka w oku jej kręci się łezka
Bo słaba jest imprezka no to
Przejdę suko do sedna
Schylaj się do pępka, schylaj się do penta
Najpierw zrobię ją
Potem przysługuje jej renta
Lala, podpiszę Cię jak się postarasz
Jebie mnie Twoja dziara suko
Gdzie jest Twoja stara hej
MFC to SS man w żółtych skarpetkach
Kiedyś byłem czarny, ale kupiłem se wybielacz
Jeśli coś sklejasz, to sklejaj
MFC na deckach, jest impreza
By nie mówić dyskoteka
Koniec z końcem jeszcze jakoś wiążę
I nagrywam to gówno
Bo wiesz, że jest nadzieja w tych piosenkach
Powrót Jedi dawno, dawno temu jak chodziłem
Jeszcze do szkoły
To dostawałem same piątki na lekcjach
Kiedy się objawiły w moich tekstach
Jeszcze kilka płytek nagram i
Będzie cała kolekcja
Coś się zaczyna i coś się
Kończy tak jak bletka
Albo moja doskonała zwroteczka
O taka refleksja
Nie wybieram się dzisiaj na cmentarz
Zawsze jak pytają ile zajęło 5 lat
Z tymi samymi ludźmi jestem od dziecka
Bo sram na Twój świat, jesteśmy jak sekta
Wrzucam co mogę, potem sklejam typie bletka
Z tymi samymi ludźmi jestem od dziecka
Bo sram na Twój świat, jesteśmy jak sekta
Wrzucam co mogę, potem sklejam typie bletka
Mała bitch chce mój grass nie zapamiętaj
To mój team, moi bracia to mój pewniak
Ziomal od przedszkola prawie jak mój krewniak
(aaa) teraz cała Polska zna to imię, P a
Młody Igi ma te wtyki się nie przestrasza
(aaa) wsiadaj na konia jeśli chcesz
Ten wieczór przetrwać (aaa)
Co mnie obchodzi twa reakcja, trap na pętlach
Jeśli chcesz żyć jak w Stanach
To zacznij się zmieniać
Nie nie widzieli nas, mówili się nie uda
I teraz nasze blanty czystsze niż Twoja wóda
I nasz feat to już lit tak
Jak bletka no i weed
Zawsze jak pytają ile zajęło 5 lat
Z tymi samymi ludźmi jestem od dziecka
Bo sram na Twój świat, jesteśmy jak sekta
Wrzucam co mogę, potem sklejam typie bletka
Bletka, bletka, bletka miękka jak serwetka
No i H&N jest niedługo
Już na Twoich skarpetkach
Sraka kręci się wokół nas
Baka jebie z piętra mówili ona jest ciężka
Ale Pietras się nie spietra dziwka, dziwka
Dziwka w oku jej kręci się łezka
Bo słaba jest imprezka no to
Przejdę suko do sedna
Schylaj się do pępka, schylaj się do penta
Najpierw zrobię ją
Potem przysługuje jej renta
Lala, podpiszę Cię jak się postarasz
Jebie mnie Twoja dziara suko
Gdzie jest Twoja stara hej
MFC to SS man w żółtych skarpetkach
Kiedyś byłem czarny, ale kupiłem se wybielacz
Jeśli coś sklejasz, to sklejaj
MFC na deckach, jest impreza
By nie mówić dyskoteka
Koniec z końcem jeszcze jakoś wiążę
I nagrywam to gówno
Bo wiesz, że jest nadzieja w tych piosenkach
Powrót Jedi dawno, dawno temu jak chodziłem
Jeszcze do szkoły
To dostawałem same piątki na lekcjach
Kiedy się objawiły w moich tekstach
Jeszcze kilka płytek nagram i
Będzie cała kolekcja
Coś się zaczyna i coś się
Kończy tak jak bletka
Albo moja doskonała zwroteczka
O taka refleksja
Nie wybieram się dzisiaj na cmentarz
Zawsze jak pytają ile zajęło 5 lat
Z tymi samymi ludźmi jestem od dziecka
Bo sram na Twój świat, jesteśmy jak sekta
Wrzucam co mogę, potem sklejam typie bletka