Pikers - Duże dziecko tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
[Pikers - Duże dziecko tekst piosenki lyrics]
Ze sobą jak tornister
Jak ogrodnik przesadziłem
Zbyt często mam oczy krwiste
Ona więcej nie napisze
ale o niej już nie myślę
Inwestuję w tę muzykę, jebać kurwę
Będzie pite ponoć sam się zakopałem i
Teraz przegrywam życie
To nazywasz przegrywaniem, robiłem to
O czym śnicie przewidują to już długo
Czyli jutro pewnie zginę
Kiedy piszę nowy wał
Ziomek wali ci dziewczynę
Gram te trapy, jak potrafię
Robię hajsy jak twój diler
Jedna piona w mojej łapie
W drugiej trzymam drugie tyle
Wysypuję to na stole, wali tak, że będą gile
Jebie wszędzie, taki killer
Trzeba go zamykać seal'em
A ja w plecaku mam kota
I za dużo bólu w oczach
Pijany tańczę na blokach
Biegam po blokach jak koka
To ciebie jeszcze nie dopadł?
Ja dopadnę cię tym stylem
Powiedz, kurwa, tylko, ile
Ty, ej, Piki na miejsce już dotarł
I zapierdala jak gokart, paka taka
Że ma knockout
Tamtej suce cieknie z nosa, zwiesza łeb
Lubi techno, Piki tak jak Johnny Depp
Lubię piękno, lubię seks
Zawsze lepiej mieć coś w łapie
Dużo kasy lubię mieć kładę cię do snu
Bo zwaliłaś już za dużo, bo wypiłaś dużo brew
Poznaj moje wiesz, co, poznaj moje crew
One do mnie mówią, że jestem jak duże dziecko
Ty, tylko weź to, ty, zrób to bez rąk
Zagraj na tym jak maestro
I ty wiesz, co, on zdycha jak każdy klon
Oddaj moją kartkę, oddaj każdy plon
A gdzieś w dal się patrzę
Znowu na blokach after party
Piki to z sił już opadł, ale wiesz
Muszę na zawsze walczyć
Słuchałem zawsze starszych
Młodzi nie byli tu czasu warci
Bloki na zawsze anty
Śmieją się w twarz i ja znam te żarty
To niby miało budować nas
To niby miało wystarczyć
Trzymając prawdę w garści nie muszę
Wracać do klatek tamtych
Tamtej suce cieknie z nosa, zwiesza łeb
Lubi techno, Piki tak jak Johnny Depp
Lubię piękno, lubię seks
Zawsze lepiej mieć coś w łapie
Dużo kasy lubię mieć kładę cię do snu
Bo zwaliłaś już za dużo, bo wypiłaś dużo brew
Poznaj moje wiesz, co, poznaj moje crew
One do mnie mówią, że jestem jak duże dziecko