Pikers - Jebać to 2 tekst piosenki (lyrics)

PIKERS

[Pikers - Jebać to 2 tekst piosenki lyrics]

Ona chciałaby to połknąć
Będzie chapać ten rap
Te linie są tak brudne, że chcą łapać ten rap
Posłuchaj sobie, suko, zanim nagrasz ten rap
Zrobiło ci się smutno, teraz wal
To nasz świat
Wszyscy przegrani, zaraz będą skakać do nas
Chcesz kupić sobie bit i na to mama da hajs
Mam zbyt wiele energii
Wjazd jak fajans na blat pewny siebie tak
Że bym chyba zasnął na psach
A twój kumpel gada tam tak
Jakby siedział sam rok
Złap ich, złap mnie, złap to jak las rąk
Mam chwyt jak datpiff, se mogę wydać to
Albo do końca zostanę dla ciebie zagadką
Zapuść swojej pannie to
Bo zmoczy prześcieradło
Nie wpadłem po wiele, ale może wezmę gardło
Jebać konkurencję, ale ty nie jesteś żadną
Jebać presję, chilluję tu z DJ'em Musztardą


Chcieli odjebać to
Ale liczy się oryginał tylko
Pokazali tylko, że potrafią ponawijać szybko
Twoją bronią jest pocisnąć mi
Że to zabija hip-hop
Ale to zabija was i to zabija szybko
Potniemy ci pysk i zostaniesz
Człowiekiem z blizną
Zaszalejmy dzisiaj, włożę kwasa pod powiekę
Cipko powinę cię, jesteś dla
Mnie tylko podczłowiekiem, dziwko
Wysrane na całe twoje pokolenie, dziwko
U ciebie to Kendrick
Za to u mnie leci Chief Keef
Nie będę tu płakał za te oszczane uliczki
Trzeba to poskładać, chłopaki ciągle na misji
Numery jak ten - robię je dla rozrywki, ej

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować