Pikers - Muszę jechać tekst piosenki (lyrics)

PIKERS

[Pikers - Muszę jechać tekst piosenki lyrics]

Muszę jechać, ona nie chce czekać
Co jest grane? Biegniesz całe życie
Ja tam w miecha się dostanę
Kości rzucone, karty rozdane
Mów mi gdzie panny są naprawdę oddane
Bo nad ranem, gdy przewijam życie, wiem
Że zostawiłaś zrycie
Odpaliłaś tripa, trawę odpaliłem z tytem
Dziwko, żadna nowa szkoła mnie
Nie pozbawiła zwycięstw
Trzeba obstawiać granice
Chcą nam zajebać matrycę głowę co najwyżej
Dziś patrzę jak konasz w wyrze
Rozkminiasz dziś co napiszę bo dziwko
Się z dwoma liżesz
Co sprzeczki, a co najwyżej
Są grzeczni jak Łona z Fiszem
Wiem mordo że się męczysz ze sobą
Ja to napiszę, pobudka o trzeciej w nocy
I co ja widzę jedynie dokoła bidę
Odpuścić niе potrafiłem i twardo na pola idę


Aż kimnę się raz na
Zawsze, słuchajcie niеbiosa, idę
Muszę jechać, muszę pchać to do przodu
Muszę, chciałeś ze mną nawijać
Muszę w tym poczuć duszę
Dymam na ostro sukę, aż w końcu ją uduszę
Muszę odpalić sztukę
By w końcu poczuć skruchę
Wiem, małolatki chcą się pukać i poznać grupę
Ty przestań do mnie pisać
Bym ruchał twoją dupę
I nie podbijaj tutaj jak jesteś cuckiem

Jestem samoukiem
Od lat to samo łupię dla nich
To takie nudne, czekaj, sekundę
I zmienię temat
Tylko zwyzywam ostatnią kurwę
I ludzie za mną zmierzą
Jeśli już ja tam pójdę
Jakoś nie czuję by odzywać się
Do was z szacunkiem
Tak bardzo chcą się wybić
Wbijaj się w katapultę
Więc muszę po nich jechać
Nawet jak sam za kółkiem
Ja muszę, inaczej się uduszę
Inaczej stracę szacunek do siebie
Wasz mam w dupie dziś gaz zakupię

Muszę jechać mu-mu-muszę jechać
Muszę jechać mu-mu-muszę jechać
Mu-mu-muszę jechać mu-mu-muszę jechać
Mu-mu-muszę jechać mu-mu-muszę jechać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować