Pikers, Koneser - MÓWI WIELE tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
[Pikers, Koneser - MÓWI WIELE tekst piosenki lyrics]
Przemyślałem już, teraz włóczę się jak zombie
Nie zawracaj już, się zajmuję własnym hobby
Było wiele zmów, rozeszły się nasze drogi
Jest za późno już żeby mówić mi mój drogi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Jakie ma znaczenie to
Co powiedziałaś wczoraj
Skoro coraz mniej ważą twoje słowa
Długo cię uczyłem, nie potrafisz się zachować
Moje słowa
Ty dawno przestałaś na nie rеagować
A ja nawijam za wiele znów, jak sądzisz
Chciałaś historię jak z filmu, jak z książki
Myślałem żе słuchasz
Nie wiem jak tak mogłaś błądzić
Nie wiem jak tak mogłem sądzić
Pamiętam jak tu wpadałaś i
Skakałaś z radości, teraz już dość ci
I nie pogadamy o miłości i
Przemyślałem już, teraz włóczę się jak zombie
Nie zawracaj już, się zajmuję własnym hobby
Było wiele zmów, rozeszły się nasze drogi
Jest za późno już żeby mówić mi mój drogi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Odpuliłem sukę co chciała mnie w grobie
Pytasz kto gada, to szatan w mej głowie
Was nigdy nie było, jak prawda w jej mowie
Każda chce tu fiuta, ale żadna nie powie
Udaje ciągle, że zna odpowiedź
Jaki festiwal, ja nie gram po tobie
Jestem narkusem i nie widzę sensu
Zdążymy życie to przegrać w połowie
Czy słyszysz mój głos jak wołam o pomoc
Modlę się o zdrowie kiedy kładę się tu co noc
Zostań choć na chwilę ale
Nawet nie odzywaj się
Nie wiesz z czym borykam się na
Co dzień a więc znikaj
Przemyślałem już, teraz włóczę się jak zombie
Nie zawracaj już, się zajmuję własnym hobby
Było wiele zmów, rozeszły się nasze drogi
Jest za późno już żeby mówić mi mój drogi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Nie zawracaj już, się zajmuję własnym hobby
Było wiele zmów, rozeszły się nasze drogi
Jest za późno już żeby mówić mi mój drogi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Jakie ma znaczenie to
Co powiedziałaś wczoraj
Skoro coraz mniej ważą twoje słowa
Długo cię uczyłem, nie potrafisz się zachować
Moje słowa
Ty dawno przestałaś na nie rеagować
A ja nawijam za wiele znów, jak sądzisz
Chciałaś historię jak z filmu, jak z książki
Myślałem żе słuchasz
Nie wiem jak tak mogłaś błądzić
Nie wiem jak tak mogłem sądzić
Pamiętam jak tu wpadałaś i
Skakałaś z radości, teraz już dość ci
I nie pogadamy o miłości i
Przemyślałem już, teraz włóczę się jak zombie
Nie zawracaj już, się zajmuję własnym hobby
Było wiele zmów, rozeszły się nasze drogi
Jest za późno już żeby mówić mi mój drogi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Odpuliłem sukę co chciała mnie w grobie
Pytasz kto gada, to szatan w mej głowie
Was nigdy nie było, jak prawda w jej mowie
Każda chce tu fiuta, ale żadna nie powie
Udaje ciągle, że zna odpowiedź
Jaki festiwal, ja nie gram po tobie
Jestem narkusem i nie widzę sensu
Zdążymy życie to przegrać w połowie
Czy słyszysz mój głos jak wołam o pomoc
Modlę się o zdrowie kiedy kładę się tu co noc
Zostań choć na chwilę ale
Nawet nie odzywaj się
Nie wiesz z czym borykam się na
Co dzień a więc znikaj
Przemyślałem już, teraz włóczę się jak zombie
Nie zawracaj już, się zajmuję własnym hobby
Było wiele zmów, rozeszły się nasze drogi
Jest za późno już żeby mówić mi mój drogi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie zawsze błądzi
Mówi wiele słów, ale w sumie tak nie sądzi