Pikers - Na Twój Widok tekst piosenki (lyrics)

PIKERS

[Pikers - Na Twój Widok tekst piosenki lyrics]

Zwykle pierdole tak wiele
Zamykam się na twój widok
I każdy ziomek pod klatką zamyka
Się na twój widok przebywasz wiele na bloku
Pewnie raper to twój idol
Możesz być zepsuta w środku
Zamykam się na twój widok

Pierdole uczucia - dolej
Palimy JO – moja kolej
Dzwoni do mnie jakiś koleś po dragi
Ja pytam czy ma w głowie olej
Nie mów tyle na tym komie
Możemy mieć z tego problem
Obcinam cały dzień pannę
Baty nad blokiem to nasze pochodnie
Gasimy je na psów widok
Zamykam się na twój widok
W głowie mam zamęt, gdy widzę
Ją, dajcie mi piksę, to dobre spoiwo
I mamy szanse odlecieć


Chce widzieć ciebie szczęśliwą
Ty myślisz tylko o ćpaniu
Minęły czasy kiedy piłaś piwo
Na twarzy masz trochę smutku
Jak Flojd i Wiro
Dla typów jesteś tylko okropną zdzirą
Chcą cie mieć
Ale nie da tego się zrobić siłą
Paru już się pogodziło, paru by się powiesiło
Ja na co dzień jestem skurwysynem
Wole włożyć, zanim pójdę w ślinę
Walne ścieżkę i coś pójdzie z dymem
Idę kreślić sobie później linie
Ale gdy przejdziesz pod klatką zamykam
Się na twój widok
Reszta ekipy to samo i nawet tego nie widzą

Zwykle pierdole tak wiele
Zamykam się na twój widok
I każdy ziomek pod klatką zamyka
Się na twój widok przebywasz wiele na bloku
Pewnie raper to twój idol
Możesz być zepsuta w środku
Zamykam się na twój widok

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować