Pikers, MFC - Nie powiesz nic tekst piosenki (lyrics)

PIKERS

[Pikers, MFC - Nie powiesz nic tekst piosenki lyrics]

Nie oszukuj moich ludzi, mamy lata za sobą
Na starych jardach, otwarte głowy
Gdzie nasza zapłata?
To już nie 98', każdy za sosem tu lata
Ty chcesz się cofnąć do 98'
W głowach przewracasz nie powiesz nic!

Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic
Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic
Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic
Nie oszukuj moich ludzi, mamy lata za sobą
Na starych jardach, otwarte głowy
Gdzie nasza zapłata?
To już nie 98', każdy za sosem tu lata
Ty chcesz się cofnąć do 98'
W głowach przewracasz nie powiesz nic!



To poważny biznes jest, miałem wizję, że
Będziemy na szczycie
Tam gdzie chciałeś wejść zawsze
Łapię mikrofon, kiedy życie daje mi szanse
Łapię mikrofon, kiedy życie daje mi szanse
Czemu podnieca nas to co martwe jest?
Nie ma sensu, dyskusja z tym hajsem
Nie ma sensu z bananem dyskusja
Sytuacje ogarniam pomału, gdy
Wszystko się wali, jak Gruzja

Nie oszukuj moich ludzi, mamy lata za sobą
Na starych jardach, otwarte głowy
Gdzie nasza zapłata?
To już nie 98', każdy za sosem tu lata
Ty chcesz się cofnąć do 98'
W głowach przewracasz nie powiesz nic!

Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic
Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic
Nie powiesz nic, nie powiesz nic
Nie powiesz nic

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować