Pikers, Young Igi - Przyjemność tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
Young Igi [Igor Ośmiałowski] Gdyni, Polska
[Pikers, Young Igi - Przyjemność tekst piosenki lyrics]
Zaczynam czuć, że chcą mnie tam
Nie mam żadnego kawałka z sensem
Czasem się zastanawiam czy świat go ma
Robię muzykę i z tego przyjemność mam
Zwijam to czyste bez liści i
Z tego przyjemność mam
Jeżdżę se nocą po mieście i
Z tego przyjemność mam
Nie robię innych już rzeczy bo skoro
Nie lubię to po co mam
Tracić cały czas, myśleć cały czas
Że marnuje cały czas
To nie jest szafir to zielony blat
Chodzę jak zombie gdy kładziesz się spać
Moja drużyna nie wie co to płacz
Mama się martwi i wie co to strach
Tata się godzi, że w końcu to loud
Przypisane mi to jak tobie down
Żyjemy według pieniędzy
Wchodzę przez noc na zakręty
Nie połykamy przynęty
Mamy na sobie te więzy ej
Mamy na sobie te więzy ej
Mamy na sobie te więzy ej
Mamy na sobie te więzy ej
Teraz wnosimy to na inny poziom
Jesteśmy sami na świecie jak oo
Na barkach cały świat, suka chce bro
Kha-kha-kaa i znikamy stąd
Kha-kha-kaa i znikamy stąd
Byliśmy okropnie biedni
Mogłaś mnie przed tym uprzedzić
Że będziemy żyli jak teraz
Że rozkminy robię zera
Proszę pokaż mi co trzeba
Mamy ten kawałek nieba
Kocham cię, kocham cię, kocham cię
Tego mówić mi nie trzeba
Powiedz tej swojej ekipie niech nowe
Suprimki mi da ej
Zapytaj swojej dziewczyny ja robię
To każdego dnia ej
Ona chce taa, no to jesteś następna
Nie uciekaaj, mam zawiniętego skręta
Twoja dupa w moich rękach
Będziesz zawsze chciała śmierć tak
Minął tu kolejny miesiąc
Chyba wyjebałem z 5 krat
Nic na dzisiaj nie mogę obiecać
Widzę bluzgi w sms-ach
Suka słucha i lezie na plecach
Doświadczenia cały plecak
Robię w klubie zamieszanie teraz
Aż te niunie zaczynają jebać
Nie mam siły by ustać na nogach
Co się gapi ten jebany pedał
Takie ryje robią tu problemy
Moje ziomy skaczą między sceny
My za wiele nie potrzebujemy
Tylko młode cipy, plny elo, ee
Zanosimy to na inny poziom
Mamy w głowie wizji sporo
Cały team mą podporą robimy to głównie nocą
Ejjjjj robimy to głównie nocą
Twoja cipa się patrzy, bo nie wiedziała
Że jesteśmy tak spoko
Teraz chce całego mnie
Zna zapach i chce zrobić foto
Mówię jej suko nie trzymam kontaktu z hołotą
Interesuje mnie złoto
Trzymaj się z dala ode mnie inaczej
Nie będziemy mili bo po co
Mili bo po co ej, ejjjjjjjj
Inaczej nie będziemy mili bo po co ejjjjjj
Inaczej nie będziemy mili bo po co ejjjjjj
Inaczej nie będziemy mili bo po co ejjjjjj
Inaczej nie będziemy mili bo po co