Pikers - Supreme pt2 tekst piosenki (lyrics)
PIKERS
[Pikers - Supreme pt2 tekst piosenki lyrics]
Ja woże się w moim supreme
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a
Ty nie, a ty nie, a ty nie
Ja woże się w moim supreme
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a ty
Nie, a ty nie, a ty nie, ojej
Woże się w moim supreme
Podwozie gdzieś w moim supreme
Dzielnice znam tu od kuchni
Jak coś ci wpadło to mów mi
I wziąłem nawet ze stówe
Ale sos wydałem na supreme
Daj mi tu chociaż pięć, biorę
Chowam to w supreme
Znasz mnie, moje ziomy z fartеm
Znowu wpadłem
Tu z czymś nowym, grass jest, no i fajnie
Bo czuję się fajniе jeśli ktoś się pruje
Mój ziomek boksuje się za mnie
W ogóle was nie czuje, sram na twój rap
Pluję ci w kartkę w ogóle was nie czuje
Zgubiłeś się i znajdujesz się na dnie
Co to jest swag w ogóle
Widzę cię jak to w grę pompujesz
Gadasz o batach a nie rollujesz, strata czasu
Policz sobie ile cię kosztuje, ej
Nie oszukujmy się, plan to te stówy mieć
Wydałem to na supreme
Potem poszedłem po pięć
Ale jutro wpadnie cash
Ale jutro też jest dzień
Jebać wszystkie złotówy
Bo mój skład lubi jeść
Ja woże się w moim supreme
Podwozie gdzieś w moim supreme
A ty zostałeś na mecie
Ja woże się w moim supreme
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a
Ty nie, a ty nie, a ty nie
Ja woże się w moim supreme
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a ty
Nie, a ty nie, a ty nie, ojej
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a
Ty nie, a ty nie, a ty nie
Ja woże się w moim supreme
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a ty
Nie, a ty nie, a ty nie, ojej
Woże się w moim supreme
Podwozie gdzieś w moim supreme
Dzielnice znam tu od kuchni
Jak coś ci wpadło to mów mi
I wziąłem nawet ze stówe
Ale sos wydałem na supreme
Daj mi tu chociaż pięć, biorę
Chowam to w supreme
Znasz mnie, moje ziomy z fartеm
Znowu wpadłem
Tu z czymś nowym, grass jest, no i fajnie
Bo czuję się fajniе jeśli ktoś się pruje
Mój ziomek boksuje się za mnie
W ogóle was nie czuje, sram na twój rap
Pluję ci w kartkę w ogóle was nie czuje
Zgubiłeś się i znajdujesz się na dnie
Co to jest swag w ogóle
Widzę cię jak to w grę pompujesz
Gadasz o batach a nie rollujesz, strata czasu
Policz sobie ile cię kosztuje, ej
Nie oszukujmy się, plan to te stówy mieć
Wydałem to na supreme
Potem poszedłem po pięć
Ale jutro wpadnie cash
Ale jutro też jest dzień
Jebać wszystkie złotówy
Bo mój skład lubi jeść
Ja woże się w moim supreme
Podwozie gdzieś w moim supreme
A ty zostałeś na mecie
Ja woże się w moim supreme
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a
Ty nie, a ty nie, a ty nie
Ja woże się w moim supreme
I przyglądają się suki, ojej
Ja woże się w moim supreme, a ty
Nie, a ty nie, a ty nie, ojej