Plejer - Otaczaj się dobrymi ludźmi (feat. Urb, Kaz Bałagane) tekst piosenki (lyrics)

Kaz Bałagane

Kaz Bałagane [Jacek Świtalski] Warszawa, Polska 🇵🇱

[Plejer - Otaczaj się dobrymi ludźmi feat. Urb, Kaz Bałagane tekst piosenki lyrics]

Młody K do Z dawno wybrałem dla siebie klimat
To stolicy krem, dobrze wiem gdzie jest finał
Późna godzina, czytaj czas przydozować
To nie będzie pierwszy raz
Kiedy hajs się pochował
Gesty i słowa nie mają nikogo zranić
Synek zobacz - tutaj nikt nie
Ma nikogo za nic
Nie ma granic gdy tutaj jesteśmy grubo
W chuj ziomków i samic ty
Wiesz że będzie grubo

Otaczaj się dobrymi ludźmi
Brat niby jesteśmy równi
Ale patrz - kurestwo znam od podstawówki
Chociaż wtedy nikt nie sprzedawał tu kumpli
A matce ze szkoły przynosiło się laurki
Jak ekipami się wjeżdało na domówki
To nie znikało nic po za szama z lodówki
Chociaż w szkole zawsze ze dwa warunki
To nie jestem gangsterem pomyliłeś gatunki



Teraz znów tu pojawia się słów architekt
To nie truskul
Chociaż wiem ze trzymasz mnie na rebicie
Zycie łapie się za flotę
I potem nie musze dużo myśleć żeby
Wiedzieć co z tym zrobię
Barman powiedz ile trzeba za te trunki
Juz powoli wygrzewam czas regulować rachunki
W miejskiej dżungli tutaj odnalazłem skarb
Tyle serce ci powie ile jesteś wart

Czasami żyje tu widzę jak kłamią mi w
Żywe oczy czekają na zły ruch
Wiem na co tutaj ławki mają pobyt
Który chciał mnie wjebać w hajs
Zamiast zarobić
A za pare stów długu, dali by mi długą w nogi
Wiem - kto jest ze mną, a kto może zaszkodzić
Kiedy wchodzi chory klimat
Ale tutaj to nie grozi
Moje miejsca, moi ludzie i jesteśmy kwita
Gdy bijemy piony
Moje mordy są ze mną na klipach

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować