PMM, Asia Rektor - Nic więcej tekst piosenki (lyrics)
[PMM, Asia Rektor - Nic więcej tekst piosenki lyrics]
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej nie potrzebuje, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej nie potrzebuje, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej, nic, nic więcej nie potrzebuje
Czego mogę chcieć od życia dziś
Nie mając nic
Z tych rzeczy których potrzebujesz
Ty by spełniać sny
Pierwsza myśl, spokój, w bloku jeden pokój
Odsłuchy, Yamahy grają nocą bity wokół
Nie daleko chaty bar, w którym jadam obiady
Możesz wpaść tam, choć lubię jadać sam
Nie ma sprawy
Pięć kanałów w TV, pokojowa antena
Przez nią jak na złość gdy pogody nie ma
Mam zakłócenia
Nie powodzenia znam, sumienia nie oszukam
Póki żyje poszukuje natchnienia
To już sztuka
Tutaj sąsiadka może odbierać za mnie listy
Bo sama z siebie wiedziała
Gdy te niepotrzebne przyszły
Słuchaj, tak właśnie bije serce miasta
Kiedy potencjalnie proste słowa
Kładę na asfalt
Jak wyobrażam sobie przyszłość, nie wiem
Wierzę, bo znów znajduje muzykę i sam siebie
Nic więcej nie potrzebuje, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej nie potrzebuje, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej tylko to, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej, nic więcej
Nie jest za późno na miłość
Przeszłość mnie nie męczy
Uścisk reki przyjaciela potrafi
Przełamać lęki
Studzę gniew, błogosławie dzień
Zmieniam zdarzeń bieg
Zbyt wiele widziałem łez
By móc obojętnie przejść
Znów zacząłem się śmiać
Odnalazłem dawny vibe
Chociaż wciąż widzę świat
W którym brak jasnych barw
Stawiam krok w stronę zmian
Otwieram nowy rozdział wiem ze można ujrzeć
Pozytyw w prostych przyjemnościach
Budzę się z kobieta moich marzeń
Wspólne śniadanie, potem spacer
Dotyk jej dłoni na mojej twarzy
Dobroć w spojrzeniu
Skarbie nic nie mów, jedźmy daleko
Siądźmy gdzieś w cieniu
Kiedyś nie chciałem spoważnieć
Leciałem jak rollercoaster po torze nałogów
Niszczyłem zdrowie by móc zapomnieć
Teraz chce wszystko pamiętać
Jest za wcześnie by odejść
Znów znajduje muzykę i ufam sobie!
Nic więcej nie potrzebuje, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej nie potrzebuje, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej tylko to, to mnie dziś ukoi
Co najlepsze mam na wyciągniecie dłoni
Nic więcej, nic więcej