PMM - Ostatni dzień cz. 2 tekst piosenki (lyrics)
[PMM - Ostatni dzień cz. 2 tekst piosenki lyrics]
Których kocham w drogę bez odwrotu
Piszę, płytę o życiu, by móc znów je poczuć
Mamy, tylko chwilę nim zniknie nam to z oczu
Nie dostrzegają tego ludzie bez polotu
Mam spokój, choć na co dzień mam rozpierdol
Nie mam prawie nikogo
Choć wszyscy są tu ze mną
Szczecińska codzienność widnieje za oknem
Jest tam ławka
Na której gdy pada najczęściej moknę
Ze wspomnieniami, swobodnie przemierzam rewir
Mówią do mnie ulice podobnie
Gdzie bym nie był
Naprzeciw placu zabaw ziom miał dobry towar
Kokainował w słaby układ, wpadł, zbankrutował
Każda decyzja może zmienić stan świadomości
Pomyśl, zanim przegrasz życie
Przez własne słabości
Jak wiele możesz stracić czy
Uśmiechniesz się do lustra
Lub czy zdołasz cofnąć czas i
Co odczujesz w skutkach
Każdy z nas czeka jutra
Dla Ciebie też jest furtka
Dopóki zdrowie człowiek masz nie
Pozwól się wyhuśtać tam gdzie blues gra
Dam Ci serotoninę w dźwiękach z nadzieją
Że przyszłość będzie trochę przyjemniejsza
Chodź ze mną tu nie ma miejsca na strach
I wszystko jedno jak dziś oceniają nas
(Chodź ze mną, chodź ze mną)
Ojciec odszedł na moich oczach nie sądziłem
Że tak szybko przyjdzie dzień gdy go pochowam
O wielu sprawach już nie zamienimy słowa
Odnajdź spokój
Na szczycie - słyszę singiel Grubsona
Niech wiatr wieje Ci w plecy
Słońce świeci w twarz przeznaczenie sprawi
Że w niebie Cię dojrzę wśród gwiazd
Pamiętam najlepsze lata razem
Hiszpania, plaża, piwko
W przydrożnym barze
Chcieliśmy naprawić relacje
Nie zawsze byliśmy zgodni ale miałem ojca
Gdy wielu swojego nie zna w ogóle
Kilka słów w gniewie rzuconych pochopnie
Nie ma znaczenia - nie ma Ciebie koło mnie
Chodź ze mną tu nie ma miejsca na strach
I wszystko jedno jak dziś oceniają nas
(Chodź ze mną, chodź ze mną)
Jeśli żyjesz jest za wcześnie by odejść
Jeśli idziesz jest za wcześnie
By zgubić drogę
Jeśli myślisz, że to koniec to się poddajesz
Pomyśl