Procentee, Łysonżi Dżonson - Dżonzi tekst piosenki (lyrics)
[Procentee, Łysonżi Dżonson - Dżonzi tekst piosenki lyrics]
Kładziesz wers wcześniej szukaj słów
Wysłuchaj wpierw, a później mów
Dobrze skręć nim poleci buch
Musisz coś przejść żebyś tu się wiózł
Kładziesz wers wcześniej szukaj słów
Wysłuchaj wpierw, a później mów
Dobrze skręć nim poleci buch
Musisz coś przejść żebyś tu się wiózł
Chcesz być jak Game albo być jak Snoop
Czekać na fame to coś kurwa stwórz
Back in the days jeśli patrzysz w przód
Odejdziesz w cień to poczujesz chłód
Ty lepiej wiej jak unikasz burz
Słuchaj ten klej rozjebie ci mózg
Podniesiesz się jak spadniesz na spod
Odejdziesz w cień wtedy przyjdzie chłód
Urwałeś face nie wyrywaj dup
Będzie lżej tylko więcej zrób
Krążysz jak sęp wiec zamknij dziób
Otworzysz sejf to zobaczysz łup!
Docenisz kęs jak zapadnie głód
Musisz jeść mniej to i spadnie tłuszcz
Wyjmiesz geld ale najpierw włóż
Możesz wejść jeśli znajdziesz klucz
Wciśnij play to usłyszysz brud
Jebany trend do robienia głupstw
To bardziej czerń a nie kurwa róż
Teraz siej, a na końcu susz
Dopracuj dźwięk robiąc serki prób
Chcesz to dziel albo kurwa mnóż
Każdy dzień degradacją płuc
Trujemy tlen i zabraknie złóż
Ty sobie chlej napoje ze zbóż
Walcz ze złem ludzie są bez dusz
Dobrze wiem, że opadnie kurz
Zabraknie jej to zostanie gruz
Pierdole szczerze ty gdzie żeś był
Nie mój interes ile bierzesz brył
Kładę to z serca przez szereg żył
Patrzę przed siebie i patrzę w tył
Pierdole szczerze ty gdzie żeś był
Nie mój interes ile bierzesz brył
Kładę to z serca przez szereg żył
Patrzę przed siebie i patrzę w tył
Pierdole szczerze ty gdzie żeś był
Nie mój interes ile bierzesz brył
Kładę to z serca przez szereg żył
Patrzę przed siebie i patrzę w tył
Czasem chleje ze chwieje ryj
Wszędzie węże kurwa wiele żmij
Władza przesadza ja nie wierzę im
Składam bałagan na papierze skill
Ciągle coś kręcą, a to nie jest film
Szczyl coś smaży a to nie jest grill
Zerwie Ci beret wjedzie jak O’Neal
Mam Nadzieję, że nabierzesz sił
W słowie ogień, a nie zgredzie dym
Kroje tu projekt gdzie szerze styl
Biorę co moje, a Ty w kredens pył
Ziomki chcą mąki ale będzie młyn! Dżons!
Wysłuchaj wpierw, a później mów
Dobrze skręć nim poleci buch
Musisz coś przejść żebyś tu się wiózł
Kładziesz wers wcześniej szukaj słów
Wysłuchaj wpierw, a później mów
Dobrze skręć nim poleci buch
Musisz coś przejść żebyś tu się wiózł
Chcesz być jak Game albo być jak Snoop
Czekać na fame to coś kurwa stwórz
Back in the days jeśli patrzysz w przód
Odejdziesz w cień to poczujesz chłód
Ty lepiej wiej jak unikasz burz
Słuchaj ten klej rozjebie ci mózg
Podniesiesz się jak spadniesz na spod
Odejdziesz w cień wtedy przyjdzie chłód
Urwałeś face nie wyrywaj dup
Będzie lżej tylko więcej zrób
Krążysz jak sęp wiec zamknij dziób
Otworzysz sejf to zobaczysz łup!
Docenisz kęs jak zapadnie głód
Musisz jeść mniej to i spadnie tłuszcz
Wyjmiesz geld ale najpierw włóż
Możesz wejść jeśli znajdziesz klucz
Wciśnij play to usłyszysz brud
Jebany trend do robienia głupstw
To bardziej czerń a nie kurwa róż
Teraz siej, a na końcu susz
Dopracuj dźwięk robiąc serki prób
Chcesz to dziel albo kurwa mnóż
Każdy dzień degradacją płuc
Trujemy tlen i zabraknie złóż
Ty sobie chlej napoje ze zbóż
Walcz ze złem ludzie są bez dusz
Dobrze wiem, że opadnie kurz
Zabraknie jej to zostanie gruz
Pierdole szczerze ty gdzie żeś był
Nie mój interes ile bierzesz brył
Kładę to z serca przez szereg żył
Patrzę przed siebie i patrzę w tył
Pierdole szczerze ty gdzie żeś był
Nie mój interes ile bierzesz brył
Kładę to z serca przez szereg żył
Patrzę przed siebie i patrzę w tył
Pierdole szczerze ty gdzie żeś był
Nie mój interes ile bierzesz brył
Kładę to z serca przez szereg żył
Patrzę przed siebie i patrzę w tył
Czasem chleje ze chwieje ryj
Wszędzie węże kurwa wiele żmij
Władza przesadza ja nie wierzę im
Składam bałagan na papierze skill
Ciągle coś kręcą, a to nie jest film
Szczyl coś smaży a to nie jest grill
Zerwie Ci beret wjedzie jak O’Neal
Mam Nadzieję, że nabierzesz sił
W słowie ogień, a nie zgredzie dym
Kroje tu projekt gdzie szerze styl
Biorę co moje, a Ty w kredens pył
Ziomki chcą mąki ale będzie młyn! Dżons!