Radoskór, Borixon - Nad Bałtyk gnam tekst piosenki (lyrics)
[Radoskór, Borixon - Nad Bałtyk gnam tekst piosenki lyrics]
Lato, plaża, miłość, man kurwa, lato
Zaczynam dzień na kacu z strumentem
Lato słonecznych promieni konsumentem
Szluga palę, przeżuwam gumę
Piwo w sprzedaży, dawaj, zarzucam cumę
I git, bo jesteśmy na wakacjach
Widać po śniadych opalonych karnacjach
Idzie ocipieć przy tylu atrakcjach
Oblężenie w restauracjach
Upał niemożliwy, nie wytrzymam za chuja
Każdy bez namysłu na plaży buja
Tylko kupimy piwa zimnego full
A na sobie rozpiętych koszul
Niech śmiga gul i wszystko cool
Wyluzowany, na głowie kapelusz słomiany
Każdy towar w bikini oceniany
Każdy towar 8-10 punktowany
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam
Co za lala? Ciało jak z playboy'a
Tak, wiedziałem, to miłość moja
Stałem przez chwilę wgapiony w nią jak głupek
Nie stój, człowiek, rusz w końcu dupę
Odwagi, proszę, Boże drogi
I wypieprzyłem się centralnie pod jej nogi
Ona pohylona uśmiecha się słodko
Ups, jak masz na imię, słonko
Z wrażenia upadłem, wyglądasz bosko
Lasuje się głowa i tak od słowa do słowa
Już za chwilę
Wieczorem na molo się z nią ustawiłem
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam
Że tak się potoczy, nie sądziłem
Choć na to liczyłem
Jak cham na zastrzyk się odpierdoliłem
Kwiata zakupiłem
Specjalnie na tę okoliczność
Na miejscu czekam, spóźnia się coś
Ożesz, idzie, widzę ją
Seks-bogini własnym oczom nie wierzę
Już na sam widok ona mnie bierze
Przy bajerze kilka głębszych szampana
Ona po części stoi rozebrana
Kochana, daj mi tę noc do rana
Czuję, całuję jej namiętne usta
Wokół tylko szum morza, plaża pusta
Rano anielskim głosem powiedziała
Oboje miłe wspomnienia mamy
Kto to wie, może za rok się spotkamy
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam
Tylko jedno, jedno w roku lato mam
Hajs i nad Bałtyk gnam