Rebel Babel Ensemble - Europa tekst piosenki (lyrics)
[Rebel Babel Ensemble - Europa tekst piosenki lyrics]
Ta ram tam tam ta ram
Ta ram tam tam ta ram tam
Ta ram tam tam ta ram
Pamiętam, gdy ujrzałem ją pierwszy raz
Jak pachniała cytrusami i
Mi wierszowała hasła
Smukłymi literami wystaw, soczysta inwazja
Cynamonowe sklepy, kiwi i daktyli pasjans
Ja Azja - flanelowy dres w firanki, kwas jak
Jak Kononowicz i Gracjan w Canne na wakacjach
Byłem emigrantem, ale Polak to Europy nacja
Nie gwałci kobiet
Nie płaci bombami w restauracjach
Berlin Zachodni, rok '90 idzie
Takie kolory tylko u kumpla na satelicie
Patrz, ale nie dotykaj, mianowicie
Za miesięczną pensję tata mógł
Mi kupić małe picie
Tego nie zakuma ten, kogo nie było wtedy tu
Kiedy to duma była tłem dla pokornego snu
Wśród uwięzionych w bunkrze z wiarą
W Boga zamiast gród
Nie zna odcisków stopa przyodziana w but
25 lat później Europa zjawia się tu
Boiska talentów i autostrad głód
A my znowu pokłóceni, bez radości dwóch nut
Jak papierową tarczę zniszczył w
Nas komuny śrut
Unia nie ideał z VIVY, mimo to mówię "Dzięki"
Cywilizacyjny skok, widzę, cenię podanie ręki
Wykupują nas, ocalmy chociaż pamiętnik
Tożsamości naszej najsłodsze panienki
Więcej uśmiechu, mniej oczekiwań
A głowa do bitu sama się zakiwa
Widziałem tamten świat i za to Bogu wiwat
Tamtego doświadczenia nie oddam jak żul piwa