ReTo, Borixon - Avemariah tekst piosenki (lyrics)
ReTo [Igor Bugajczyk] Piastów, Polska 🇵🇱
[ReTo, Borixon - Avemariah tekst piosenki lyrics]
Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina
Ja buduję wokół niej
PR, jestem w środku, byku, jak VR
(hey)
Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia
Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę
Ślinię i zwijam (hey)
Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina
Ja buduję wokół niej PR
Jestem w środku, byku, jak VR
(hey)
Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia
Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę
Ślinię i zwijam (hey)
Wjeżdżam na ten bit jak pirat
Jeżdżę po nim jak pimp po zdzirach
Stary Borgor, kawał świra
Nieobliczalny jak pijak
Wjeżdżam jak kiedyś na zmywak
Szkoła życia była twarda
Tyra, tyra, mocno tyra, więc
Twój rap się nie umywa
Nie ma rezerwy (ej, mordo)
Dzikakorea (masz bletki jeszcze?)
Rapy niemieckie, turecki kebab
Północ - Południe
Pali się strucla i strucla nie ma
Wygrała Korea, szamę przywiózł
Hindus, Japończyk odbierał, to znaczy kolega
Ja częściej już daba, puszeczką to
Spawam i baja, Ave, ave Mariah
Mój dostawca jest doktorem
Pewnie przez to taką chorą papę zgarnia
Twoja zapalniczka zgasła
Pierwsze z niepowodzeń pasma
Jakby mi też moja gasła
Pierwsza cipka krzyknie: "mam żar"
Gwizdek mogę ci na spaw dać
Spawam, spawam, a nie tylko gadam, gadam
To co dla mnie Ave Mariah
Dla reszty jak zwykła trawa
Ciężka rzeźnia, Merry krwawa
Czaisz przelot? CK Wawa
Wkrótce legal, a na razie przypał i sprawa
Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina
Ja buduję wokół niej PR
Jestem w środku, byku, jak VR
(hey)
Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia
Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę
Ślinię i zwijam (hey)
Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina
Ja buduję wokół niej PR
Jestem w środku, byku, jak VR
(hey)
Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia
(ey, ey, ey, ey, ey, ey)
Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę
Ślinię i zwijam (hey)
Ave, Ave, Ave, przykitrałem, hehe
Obejrzę Karate Kid'a, a
Wy tam macie po krysztale, przecież widzę
Jak w łapie sałatę zwijasz, a
Nie prawię morałem, bo w przeszłości wcale
Przecież też mnie nie pomijał, a
Ale kocham trawę, bo mi zwęża oczy
Przy czym ryja nie wygina, a
Nie ma rezerwy (ej, mordo) , THC we łby
Lecę jak sępy, palę se pędy
Biorę se ten bit, po nim następny
Jebać to w bębny, kładę se teksty
(masz bletki jeszcze?)
Jadę na lolka, jadę na golfa, Ave melex'y
Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina
Ja buduję wokół niej PR
Jestem w środku, byku, jak VR
Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia
Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę
Ślinię i zwijam
Ave, Ave Mariah to nie prochy, tylko roślina
Ja buduję wokół niej PR
Jestem w środku, byku, jak VR
(hey)
Ave, Ave Mariah mój skład to Lambo, nie Kia
Kiedy dajesz mocno w szyję, biorę, kruszę
Ślinię i zwijam (hey)
Moje życie jest jak wielki roller coaster
Wilki tańczą gdzieś, a ja to Kevin Costner
Mam swój wodny świat