ReTo - GTA tekst piosenki (lyrics)
ReTo [Igor Bugajczyk] Piastów, Polska 🇵🇱
[ReTo - GTA tekst piosenki lyrics]
Jadę dokądś, nie wiem kiedy wracam
Radar, foto, z przodu zdjęta blacha tylko
I ta szyna no bo gaz z podłogą
Trasa nocą, zamykamy budę (ej)
Z ciężką nogą, pasażer ma puder (ej)
Nie wiem po co czasem ryzykuję
Ale żyję mocno i tak samo czuję, więc pocałuj
W tej chwili to wbijam w
To co stanie się nazajutrz
Jeżdżę tak, jak pirat, wiesz
Że nie lubię pomału
Cisza mnie zabija, nie umiem przegrywać
To życie przemija, ale została nam chwila
Hamulec, gaz, gaz, wilgotny asfalt
Gdy gasną światła ja zostaję z tym sam
To jest jak magia, kocham się sprawdzać
Na co mnie stać, a czego mi jeszcze brak
Jadę furą tak jakbym ukradł
Wlałem pełny bak, pełna kurwa
Pobudka ze snu, chwila jest krótka
Jest teraz i tu i nie ma jutra
Chyba gonią psy, ale chuj w to
Na mnie czeka szczyt, a niе pudło
Wrogowie są źli, ale trudno
Cztery buty pisk i w długą
Trasa nocą, bania pеłna myśli
A te twarze, obok jedne z tych najbliższych
W moim sercu dziury, jak po kulach blizny
Jointem to znieczulam, pierdolony pyszny jest
Chuj w to kim byłeś ważne dla mnie to
Co dziś
Mam te pizdy gdzieś, same asy w kieszeni
Ziomy przyszły zjeść, to wyjdą stąd najedzeni
Jak coś jeszcze mi przyśni się
Razem to kurwa weźmiemy
Pojebało mnie strasznie
Wszystkie oczy są na mnie zamykamy tę szafę
Bo chłopaki lubią po bandzie
Czy jestem gotowy na prawdę, czy tylko gram
Że na prawdę to, co wczoraj już nieważne
Jadę furą tak jakbym ukradł
Wlałem pełny bak, pełna kurwa
Pobudka ze snu, chwila jest krótka
Jest teraz i tu i nie ma jutra
Chyba gonią psy, ale chuj w to
Na mnie czeka szczyt, a nie pudło
Wrogowie są źli, ale trudno
Cztery buty pisk i w długą