ReTo - Ogon | outro tekst piosenki (lyrics)

Igor Bugajczyk

[ReTo - Ogon | outro tekst piosenki lyrics]

Skoro Ty pies nie podbijesz bez bagiet
Chuj Cię obchodzi jakie nosze spodnie
Takich jak Ty to ja typie nie trawie
A jak już będę to kurwa tygodnie
Jestem jak wąż, jestem jak wąż
Bo całe życie coś musi się plątać
Wiecznie o włos, że się chce kląć
Jak upoluje to nie ma, nie oddam
Kruk to był lot, spacer po jaźni
To poupychałem w notatnik i w kartki
BOA to wąż BOA to wąż
Co dusi pierwszy a trawi ostatni
BOA to wąż, spełzał na chwile na ziemię
Ukoronował swe brzemię
Nie wszedłem z czystym sumieniem to
Z czystym nie wyjdę
Nie dziwie się, mordo co z tlenem
Jestem jak wąż, a skoro zgłodniał to wyszedł
Nie reaguje na imię
Przy mnie w temacie jesteś
Tak zielony i wolny
Że mógłbyś być nie wiem Franklinem
Jestem jak wąż
Wyszedłem z czaszki lecz własnej
Tutaj na zewnątrz jest ciaśniej
Jestem jak ktoś, bo jestem sobą bez barier
Ja pragnę bardziej i bardziej, jestem jak wąż

Najpierw łeb, a na samym końcu ogon
A na samym końcu ogon (a, a, a, a)
Najpierw łeb, a na samym końcu ogon
A na samym końcu ogon (a, a, a, a)
Najpierw łeb, a na samym końcu ogon
A na samym końcu ogon (a, a, a, a)
Najpierw łeb, a na samym końcu ogon
A na samym końcu ogon (a, a, a, a)
Eee jestem jak wąż eee jestem jak wąż
Eee jestem jak wąż jestem jak wąż
Jestem jak wąż

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować