Sanah - Warcaby tekst piosenki (lyrics)
sanah [Zuzanna Irena Jurczak] Warsaw, Poland
[Sanah - Warcaby tekst piosenki lyrics]
Tego nie miałam w planach
Maskara rozmazana
A miała być wygrana, wygrana
Prawie
Prawie zabłysłam
Miałam do tego dystans
W dłoni
W dłoni cię miałam
Krótko, krótko
I wdech i na raz
Twój ruch stopuje mnie
Wzrok w dół i nara
To wszystko ściema jest
I wdech i zaraz
Przelana czara już
A w tle Santana
No cóż
Udaję, że to bagatela
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
I tak nam mija ta niedziela
Hej, zwolnij pan
Ja tak nieśmiało gram
Słodko tak mija czas
A to frajda
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Słodko tak mija czas
A to frajda
Hej, zwolnij pan
Ja tak nieśmiało gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Zbladłam
Czy pan blefuje?
Chyba ktoś oszukuje
Usta mam pokerowe
Burgundowe
I wdech i na raz
Twój ruch stopuje mnie
Wzrok w dół i nara
To wszystko ściema jest
I wdech i zaraz
Przelana czara już
A w tle Santana
No cóż
Udaję, że to bagatela
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
I tak nam mija ta niedziela
Hej, zwolnij pan
Ja tak nieśmiało gram
Słodko tak mija czas
A to frajda
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Słodko tak mija czas
A to frajda
Hej, zwolnij pan
Ja tak nieśmiało gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram
Hej, zwolnij pan
W warcaby z panem gram