Senti, Przyłu - Nie pozdrawiam tekst piosenki (lyrics)
Przyłu
[Senti, Przyłu - Nie pozdrawiam tekst piosenki lyrics]
Jak pisałem do nich o zwrotki
Oni mówili dawaj temat
A później znikali jak goblin
Raperzy to dla mnie śmieszna branża
Każdy liże dupe se wzajemnie
Śmiejesz się jak mówię, że to prawda
A co robisz po każdym koncercie?
To jest właśnie tak zwany back stage
To jest właśnie tak zwany self made
To jest właśnie tak zwany rap
Liżesz dupę fejmom to masz respect
Typie chyba pomyliłeś branży, jak
To porno lepsze, niż w
Ja tu kurwa typie gonie szansę
A nie gonię typa który da ci przełom
I mam w chuju serio to co mi pokażesz
Bo to nie jest jakieś extra galileo
Ty chcesz udowodnić
Że masz na coś szansę bo
Oddajesz to lamisz ściero
Nie pozdrawiam tych co z łaski robią laski
Słyszą brawa, bo tylko potrafią piany pić
Dzisiaj sprawa, jutro kawa
Przynieś, podaj, pozamiataj
Liżesz dupe smród cie zdradza
Wypierdalaj z mego świata
Sam poznałem się tu na raperach
Jak pisałem do nich o zwrotki
Oni mówili dawaj temat
A później znikali jak goblin
Albo pisali coś sztosik
Jak jebane pół pokolenia
I to są właśnie te zwroty
Które dostajesz od rapera
I nie chce bujać się ciągle na czyimś karku
Więc już kumam temat i serio chyba dorosłem
Bo to samo robiłem po labelach
Sam poznałem się tu na raperach
Jak pisałem do nich o zwrotki
Oni mówili dawaj temat
A później znikali jak goblin