Szczyl, Seven Phoenix - WSZYSTKO OK tekst piosenki (lyrics)
[Szczyl, Seven Phoenix - WSZYSTKO OK tekst piosenki lyrics]
Milion myśli na sekundę
Sukces mnie pozbierał chodzę lekko po ulicy
Duma mnie rozpiera nawet nie pukam do drzwi
Samo się otwiera
Twoja suka się podnieca (ej)
Milion myśli na sekundę
Sukces mnie pozbierał chodzę lekko po ulicy
Duma mnie rozpiera nawet nie pukam do drzwi
Samo się otwiera mówię co myślę i
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, tak jest
Płomień rozprzestrzenia się coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, coraz bardziej
Dawno nie było tak dobrze
Nie mam przyjaciół, przytuliłem forsę
Dawno nie było tak dobrze
Mam ksywę nie imię i błądzę
Ale dawno nie było tak dobrze
Siedzę w pokoju, który zajmuje ogień
I patrzę na dym, pochłania wszystko co dobre
Marzę o chwili ale
Sam tu spłonę na przystanku patrzę płonie
Tylko składam dłonie
Chłopcy płoną na rejonie
Sam tu spłonę na przystanku patrzę płonie
Tylko w składam dłonie
Chłopcy płoną na rejonie
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, tak jest
Płomień rozprzestrzenia się coraz bardziej
Sukces mnie pozbierał chodzę lekko po ulicy
Duma mnie rozpiera nawet nie pukam do drzwi
Samo się otwiera
Twoja suka się podnieca (ej)
Milion myśli na sekundę
Sukces mnie pozbierał chodzę lekko po ulicy
Duma mnie rozpiera nawet nie pukam do drzwi
Samo się otwiera mówię co myślę i
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, tak jest
Płomień rozprzestrzenia się coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, coraz bardziej
Dawno nie było tak dobrze
Nie mam przyjaciół, przytuliłem forsę
Dawno nie było tak dobrze
Mam ksywę nie imię i błądzę
Ale dawno nie było tak dobrze
Siedzę w pokoju, który zajmuje ogień
I patrzę na dym, pochłania wszystko co dobre
Marzę o chwili ale
Sam tu spłonę na przystanku patrzę płonie
Tylko składam dłonie
Chłopcy płoną na rejonie
Sam tu spłonę na przystanku patrzę płonie
Tylko w składam dłonie
Chłopcy płoną na rejonie
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
U mnie wszystko ok, tak jest
Płonie sufit, płonie dom coraz bardziej
W moim świecie wszystko ok, tak jest
Płomień rozprzestrzenia się coraz bardziej