Slums Attack - Evergreen tekst piosenki (lyrics)
[Slums Attack - Evergreen tekst piosenki lyrics]
Taaa sLU, DJ Decks, RPS, Peja
To 20 20, Ever-evergreen
"Panie", "Potrzebuję go"
Aby być "Duchowo mocnym"
"Tak się bawi SLU", "No i co"? "Zero Piąty"
"IV RP (Bo to Polska) ", "Hip Hop Honeys"
Cieszę się "Uliczną sławą"
"In Flagranti" nie złapali
"Prawdziwy rapper kłamca" poczuł
"Moralny upadek"
"Byś mnie nigdy więcej nie zapytał" – "PRL"
Bracie "Nie przegram mego życia"
Bo mam "Tyle zobowiązań"
"Pamiętam, nie zapomnę", "Nasze znajomości"
"Poznań" "Ja na zawsze w tym zostanę"
Bo mamy "Wspólne zadanie"
"Pojawiam się i znikam" "W oparciu o prawdę"
"Zawsze odbić się od dna"
Tu gdzie "Każdego dnia"
"Już do końca tak być musi"
Robię "Cały ten rap" "Odrzucałem opcje"
"Byłem pewien" "Dnia zagłady"
"Wandal" na dachu "Wieżowca"
Czuć "Pogodę dla bogaczy"
Jeszcze "Jeden taki dzień"
Pytasz: "Kto?!" – czyste "Zło"
"Raz się jest na dnie
(Pener) ", "Randori", "WOS"
"Dziś w klubie" "Brudne myśli"
"Wciąż" "KO cHAM", "Robię lans"
"Głucha noc", "Egoiści"
Wszystko "Na co nas stać"
"I nie zmienia się nic" "Być nie mieć"
Dobrze wiesz
Że "Jest jedna rzecz", "Wstecz"
"Dotknij gdzie chcesz"
"Temat za tematem", rap nawijam, to wszystko
"Właściwy wybór", "Odpał"
"Nie-kocham-Hip-Hop"
"Reprezentuję biedę", "Kurewskie życie"
"Co Cię boli? "Czujesz to?"
"Całkiem Nowe Oblicze"
"O tym, co było no i o tym, co jest teraz"
Dziś nie warto o tym mówić
Bo to zamknięty temat
Były lata lepsze, gorsze
Cały czas próbowaliśmy robić swoje
Oto nowy Slums Attack, masz klasyki na cutach
'93 ważna data, ja pamiętam to jak dziś
Wydaliśmy ten bit w latach '90, yo!
Wciąż mamy fanów, nasze ksywy zdobią mury
Tyle lat się zmagasz
Utrzymujesz na tym szczycie
A-a lata lecą, Peja nie-nie
Nie stracił formy po tych dwudziestu latach
Nadal ochota nawraca
A ja kocham w tym siedzieć
(Siedzieć, siedzieć)
Na starcie "Geneza"
"Trudny Dzieciak" cię wyręczy
Jak z "Bronxu" "Mordercy" w
Twojej "Godzinie śmierci"
I chociaż "Czas przemija"
"Zawsze będzie takie granie"
To "Znikający punkt"
"Miasto złą sławą owiane"
"Z pamiętnika ulicznika"
To "Mój rap" "Staszica story"
"Doskonały przykład, "Bez komentarza", sorry
"Prawda zwycięży", jeden za drugim stoi
Te "Postawy", "Nie zabijaj"
"Depresja rappera", ziomy
"Coś niedokończone", "Tak ma być"
"Kontrowersja"
"Zachodnia część Polski" "Żyję tym
Co mam", "Wstęp", taa
"Musisz uwierzyć"
"Dopóki jestem w grze" "I stąd światło"
"Dlaczego?" "Prawdziwe czy nie?"
"I nim zdarzy się cud"
"Taką dolinę" "Slums Attack"
To "Materialna dziwka" i "Żywot mego brata"
"Gówniana sytuacja", "997", "Przemoc"
"Seks, dragi, rap", "Pustka"
"Interesy" z Peją
"Zwykła codzienność", "Piętnastak"
"Styl życia gnoja" "Kolejny stracony dzień"
"Dario Invader Poland"
"SLU 3 Litery" – "Szacunek Ludzi Ulicy"
To "Poznańczyk", "Zakończenie"
"Jeden za wszystkich"
Nowy Slums Attack, masz klasyki na cutach
'93 ważna data, ja pamiętam to jak dziś
Wydaliśmy ten bit w latach '90, yo!
Wciąż mamy fanów, nasze ksywy zdobią mury
Tyle lat się zmagasz
Utrzymujesz na tym szczycie
A-a lata lecą, Peja nie-nie
Nie stracił formy po tych dwudziestu latach
Nadal ochota nawraca
A ja kocham w tym siedzieć
(Siedzieć, siedzieć)
"Hip hop wciąż żywy", nadal "Na celowniku"
"The Bridge", czasem "Gzyms", "Miasto"
W którym pełno syfu
Ty "Gigancie" "Musisz przetrwać", "Dom zły"
"Podły POPIS"
Pierdolony "Acid King", "Zona"
"Głos Wielkopolski"
Rap "Radio Wolna Europa", "Ideologia Bloków"
"Żeby Polska"
"Colabo" i "Samotność po zmroku"
To był "Dobry rok"
"Oddałbym" "Rap dla kobiet"
"Rolling Stone", "Rehab", "Chcesz?"
"Kto ma renomę" "Dura sex", "Śmierć"
"Nietakt" "Jeżycka klasyka"
"Reedukacja", "Królowie rytmu", "Subliminale"
"Reprezentujemy HIP HOP"
"Dzieci gorszego Boga"
"Życie jest hajem" "Phil Spector" "CNO2"
"Od Idylli do nieszczęścia" –
"Mnie to nie zachwyca"
"Te rzeczy są fajne" –
"Seksualne żądze" Rysia
"Klasyczna fuzja", oto "Ona i On"
"Popierdoloni, bo wciąż robią HIP HOP"
"Peja, rap i ludzie", "No co by było, he?"
Oczy "Widziały swoje", "Śmierć", "WLZT"
"Bogactwo, sława, wspaniała zabawa" popatrz
Nadal "Robić im się nie chce
Tylko szpanować"
Oni "Boją się nas" jak "Dibo
Skit" "Z miastem w mieście"
"Niech nie zdarzy Ci się"
"Fturując" – "Ile jeszcze?"
Także jest to piękny czas dla nas jako
Twórców i
Oto nowy Slums Attack, masz klasyki na cutach
'93 ważna data, ja pamiętam to jak dziś
Wydaliśmy ten bit w latach '90, yo!
Wciąż mamy fanów, nasze ksywy zdobią mury
Tyle lat się zmagasz
Utrzymujesz na tym szczycie
A-a lata lecą, Peja nie-nie
Nie stracił formy po tych dwudziestu latach
Nadal ochota nawraca
A ja kocham w tym siedzieć
(Siedzieć, siedzieć)
To 20 20, Ever-evergreen
"Panie", "Potrzebuję go"
Aby być "Duchowo mocnym"
"Tak się bawi SLU", "No i co"? "Zero Piąty"
"IV RP (Bo to Polska) ", "Hip Hop Honeys"
Cieszę się "Uliczną sławą"
"In Flagranti" nie złapali
"Prawdziwy rapper kłamca" poczuł
"Moralny upadek"
"Byś mnie nigdy więcej nie zapytał" – "PRL"
Bracie "Nie przegram mego życia"
Bo mam "Tyle zobowiązań"
"Pamiętam, nie zapomnę", "Nasze znajomości"
"Poznań" "Ja na zawsze w tym zostanę"
Bo mamy "Wspólne zadanie"
"Pojawiam się i znikam" "W oparciu o prawdę"
"Zawsze odbić się od dna"
Tu gdzie "Każdego dnia"
"Już do końca tak być musi"
Robię "Cały ten rap" "Odrzucałem opcje"
"Byłem pewien" "Dnia zagłady"
"Wandal" na dachu "Wieżowca"
Czuć "Pogodę dla bogaczy"
Jeszcze "Jeden taki dzień"
Pytasz: "Kto?!" – czyste "Zło"
"Raz się jest na dnie
(Pener) ", "Randori", "WOS"
"Dziś w klubie" "Brudne myśli"
"Wciąż" "KO cHAM", "Robię lans"
"Głucha noc", "Egoiści"
Wszystko "Na co nas stać"
"I nie zmienia się nic" "Być nie mieć"
Dobrze wiesz
Że "Jest jedna rzecz", "Wstecz"
"Dotknij gdzie chcesz"
"Temat za tematem", rap nawijam, to wszystko
"Właściwy wybór", "Odpał"
"Nie-kocham-Hip-Hop"
"Reprezentuję biedę", "Kurewskie życie"
"Co Cię boli? "Czujesz to?"
"Całkiem Nowe Oblicze"
"O tym, co było no i o tym, co jest teraz"
Dziś nie warto o tym mówić
Bo to zamknięty temat
Były lata lepsze, gorsze
Cały czas próbowaliśmy robić swoje
Oto nowy Slums Attack, masz klasyki na cutach
'93 ważna data, ja pamiętam to jak dziś
Wydaliśmy ten bit w latach '90, yo!
Wciąż mamy fanów, nasze ksywy zdobią mury
Tyle lat się zmagasz
Utrzymujesz na tym szczycie
A-a lata lecą, Peja nie-nie
Nie stracił formy po tych dwudziestu latach
Nadal ochota nawraca
A ja kocham w tym siedzieć
(Siedzieć, siedzieć)
Na starcie "Geneza"
"Trudny Dzieciak" cię wyręczy
Jak z "Bronxu" "Mordercy" w
Twojej "Godzinie śmierci"
I chociaż "Czas przemija"
"Zawsze będzie takie granie"
To "Znikający punkt"
"Miasto złą sławą owiane"
"Z pamiętnika ulicznika"
To "Mój rap" "Staszica story"
"Doskonały przykład, "Bez komentarza", sorry
"Prawda zwycięży", jeden za drugim stoi
Te "Postawy", "Nie zabijaj"
"Depresja rappera", ziomy
"Coś niedokończone", "Tak ma być"
"Kontrowersja"
"Zachodnia część Polski" "Żyję tym
Co mam", "Wstęp", taa
"Musisz uwierzyć"
"Dopóki jestem w grze" "I stąd światło"
"Dlaczego?" "Prawdziwe czy nie?"
"I nim zdarzy się cud"
"Taką dolinę" "Slums Attack"
To "Materialna dziwka" i "Żywot mego brata"
"Gówniana sytuacja", "997", "Przemoc"
"Seks, dragi, rap", "Pustka"
"Interesy" z Peją
"Zwykła codzienność", "Piętnastak"
"Styl życia gnoja" "Kolejny stracony dzień"
"Dario Invader Poland"
"SLU 3 Litery" – "Szacunek Ludzi Ulicy"
To "Poznańczyk", "Zakończenie"
"Jeden za wszystkich"
Nowy Slums Attack, masz klasyki na cutach
'93 ważna data, ja pamiętam to jak dziś
Wydaliśmy ten bit w latach '90, yo!
Wciąż mamy fanów, nasze ksywy zdobią mury
Tyle lat się zmagasz
Utrzymujesz na tym szczycie
A-a lata lecą, Peja nie-nie
Nie stracił formy po tych dwudziestu latach
Nadal ochota nawraca
A ja kocham w tym siedzieć
(Siedzieć, siedzieć)
"Hip hop wciąż żywy", nadal "Na celowniku"
"The Bridge", czasem "Gzyms", "Miasto"
W którym pełno syfu
Ty "Gigancie" "Musisz przetrwać", "Dom zły"
"Podły POPIS"
Pierdolony "Acid King", "Zona"
"Głos Wielkopolski"
Rap "Radio Wolna Europa", "Ideologia Bloków"
"Żeby Polska"
"Colabo" i "Samotność po zmroku"
To był "Dobry rok"
"Oddałbym" "Rap dla kobiet"
"Rolling Stone", "Rehab", "Chcesz?"
"Kto ma renomę" "Dura sex", "Śmierć"
"Nietakt" "Jeżycka klasyka"
"Reedukacja", "Królowie rytmu", "Subliminale"
"Reprezentujemy HIP HOP"
"Dzieci gorszego Boga"
"Życie jest hajem" "Phil Spector" "CNO2"
"Od Idylli do nieszczęścia" –
"Mnie to nie zachwyca"
"Te rzeczy są fajne" –
"Seksualne żądze" Rysia
"Klasyczna fuzja", oto "Ona i On"
"Popierdoloni, bo wciąż robią HIP HOP"
"Peja, rap i ludzie", "No co by było, he?"
Oczy "Widziały swoje", "Śmierć", "WLZT"
"Bogactwo, sława, wspaniała zabawa" popatrz
Nadal "Robić im się nie chce
Tylko szpanować"
Oni "Boją się nas" jak "Dibo
Skit" "Z miastem w mieście"
"Niech nie zdarzy Ci się"
"Fturując" – "Ile jeszcze?"
Także jest to piękny czas dla nas jako
Twórców i
Oto nowy Slums Attack, masz klasyki na cutach
'93 ważna data, ja pamiętam to jak dziś
Wydaliśmy ten bit w latach '90, yo!
Wciąż mamy fanów, nasze ksywy zdobią mury
Tyle lat się zmagasz
Utrzymujesz na tym szczycie
A-a lata lecą, Peja nie-nie
Nie stracił formy po tych dwudziestu latach
Nadal ochota nawraca
A ja kocham w tym siedzieć
(Siedzieć, siedzieć)