Szczyl - Banda tekst piosenki (lyrics)

[Szczyl - Banda tekst piosenki lyrics]

Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku
Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku

Rzucę wszystko dla Ciebie
Ty zrzuć wszystko z siebie dla mnie
Nawet zatrzymam Ziemię
Jeśli tego właśnie pragniesz
Mogę stworzyć własny gang, wiesz
Jeśli to Cię jara skarbie
Mogę zabić skurwysyna
Jeśli tego właśnie pragniesz
Wymijam przedpokój
Ziomek czeka już pod lokum
Spalimy po lolku i lecimy do Sopotu
Weź ty odmów pani z klubu
Wypijemy kielon rumu
I nie znamy wielu ruchów
Się bujamy po malutku

Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku
Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku

Oni po to piszą rymy
Żeby pochwalić się wszystkim
Gadaj o biznesie ziomek a nie
Tracisz łeb dla cipki
Wyczerpałem dawno limit tolerancji dla debili
Ministerstwo Magii nie pochwala
Czarujących skilli
Pcha się pierwszy lepszy mugol
Do wydania swojej płyty znam zaklęcia
Które mogą zbliżyć mnie do każdej dziwki
To nie w moim stylu
Ty wciąż tracisz łeb dla cipki
Kalkuluję zyski i jaramy fifki

Ej, daj mi parę minut jeszcze
Ej, bo w podziemiu się nie mieszczę
Ej, bujam się po mieście
Ej, weź powtórzmy to raz jeszcze
Ej, daj mi parę minut jeszcze
Ej, bo w podziemiu się nie mieszczę
Ej, bujam się po mieście
Ej, weź powtórzmy to raz jeszcze

Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku
Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku

Biednyś, bo głupi głupi, bo biednyś
Podpalamy kartki, bo ni ma na podpałki
Ziomuś to jest oldschool
Używam wciąż zapałki
Hajsu na te krzaczki nie mamy od matki
Rap to petarda, buja mi się tratwa
Jedyna prawda - szansa, którą zjadam
Polska Floryda - Szczylu Papar vibes
Portowe miasta, nie ma gastro, basta
Pasta miasta
Raz tak, chwila pierwsza, nie ostatnia
Nowa fala to nie bajka
Co nas jara po staremu chwytam majka
To dla bloku na którym wyrastam
I wyrosnąć nie wyrastał
Krzywa zarobków nam wzrasta
Chillera na piaskach, błogosławiona plaża
Tego nie ma w każdych miastach
Romanse przy kapslach
Nocna zmiana, nasza zmiana
Piasek na kolanach mamy
Rymy, nasze rymy się najlepiej do nich jara

Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku
Blok tworzy legendy, tu legenda tego bloku
Banda twoich ziomków nie ma takiego polotu
Co masz na widoku? Wokół setka szarych bloków
Na osiedlu mamy pokój
Śliwa zdarzy się na oku

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować