Szczyl - Hamuj się tekst piosenki (lyrics)
[Szczyl - Hamuj się tekst piosenki lyrics]
Nie nie wypada tego tobie mówić nie
Ale cenię sobie szczerość ale nie
Nie nie wypada tego tobie mówić nie
Nazwą chamem Cię więc hamuj się, hamuj się
Całe życie gryzę się w
Język, pierdolą więzi mnie, mówię co chce
(Hamuj się)
Mówię co myślę, nie skusisz mnie cyckiem
Na każdą bliznę mam inny biznes (Hamuj się)
Robię coraz większy papier
Jakbym obracał tematem, temat mnie obracał
(Hamuj się) dziś obracam rap jak szmatę
Szmata kręci się na papier i
W kurwę ją to jara (Hamuj się)
Hamuj się
Nie nie wypada tego tobie mówić nie
Ale cenię sobie szczerość, ale nie
Nie, nie wypada tego tobie mówić nie
Nazwą chamem Cię więc hamuj się
Byłem na imprezach
Gdzie Ci wasi idole najebani lecą z krzesła
Byłem na imprezach, na których chciałbyś być
Chcecie życie dla tych liczb
Chcecie być byle kim
Byle żeby czuć się kimś
(Hamuj się) całe życie gryzę się w
Język, pierdolą więzi mnie, mówię co chce
(Hamuj się)
Mówię co myślę, nie skusisz mnie cyckiem
Na każdą bliznę mam inny biznes (Hamuj się)
Robię coraz większy papier
Jakbym obracał tematem, temat mnie obracał
(Hamuj się) dziś obracam rap jak szmatę
Szmata kręci się na papier i
W kurwę ją to jara (Hamuj się)
Hamuj się
Nie nie wypada tego tobie mówić nie
Ale cenię sobie szczerość, ale nie
Nie, nie wypada tego tobie mówić nie
Nazwą chamem Cię więc hamuj się