Szczypson - WRACAM tekst piosenki (lyrics)
[Szczypson - WRACAM tekst piosenki lyrics]
Witam co roku, tak u mnie to działa
W sumie to dla mnie zabawa
Muzykę robię gdy gorzej na sercu
Bo rzadko cokolwiek tu wstawiaj
Bliscy i tak o tym wiedzą, że w kółko nawijam
I w kółko to strajam
Materiał by był na trzy płyty
Ale takie gówno więc to wypier- (ha ha)
Po roku lepszy wracam
Powracam znów, czyż jak druh
Po roku lepszy wracam
Powracam znów, czyż jak druh
Zaraz dwa razy po milion
Jakoś tak wyszło, więc cieszę się chwilą
Wciąż nie rozumiem jak mówią mi miło
Że im odpisałem, chyba mnie nie zabiją
Miałem rok, ale już minął
Dwadzieścia dni do premiery zostało
A ja nadal myślę jak tutaj nawinąć
Nawet gdy leżę, że całkiem sam
Czuję, że mi czegoś brak, chcę cię obok
W morzu łez chowam cenny skarb
Nawet gdy się zmieni w piach, chcę być sobą
Nawet gdy leżę, że całkiem sam
Czuję, że mi czegoś brak, chcę cię obok
W morzu łеz chowam cenny skarb
Nawet gdy się zmieni w piach, chcę być sobą
W sumie to dla mnie zabawa
Muzykę robię gdy gorzej na sercu
Bo rzadko cokolwiek tu wstawiaj
Bliscy i tak o tym wiedzą, że w kółko nawijam
I w kółko to strajam
Materiał by był na trzy płyty
Ale takie gówno więc to wypier- (ha ha)
Po roku lepszy wracam
Powracam znów, czyż jak druh
Po roku lepszy wracam
Powracam znów, czyż jak druh
Zaraz dwa razy po milion
Jakoś tak wyszło, więc cieszę się chwilą
Wciąż nie rozumiem jak mówią mi miło
Że im odpisałem, chyba mnie nie zabiją
Miałem rok, ale już minął
Dwadzieścia dni do premiery zostało
A ja nadal myślę jak tutaj nawinąć
Nawet gdy leżę, że całkiem sam
Czuję, że mi czegoś brak, chcę cię obok
W morzu łez chowam cenny skarb
Nawet gdy się zmieni w piach, chcę być sobą
Nawet gdy leżę, że całkiem sam
Czuję, że mi czegoś brak, chcę cię obok
W morzu łеz chowam cenny skarb
Nawet gdy się zmieni w piach, chcę być sobą