Szpiegowsky, Lil PaY - OBSESJE tekst piosenki (lyrics)
[Szpiegowsky, Lil PaY - OBSESJE tekst piosenki lyrics]
Od myśli płonie moja pojebana głowa
Od dziecka uczony by dobrze się zachować
To wszystko zostawia na psychice ślady
Chcę być dobrym dzieckiem
Lecz zło wchodzi w nawyk
Sam nie jestem dumny do czego dochodzę
Trochę się stoczyłem, pogłębiłem fobie
Moje oczy tylko pragną aby ciebie widzieć
Moje usta tylko pragną by całować w szyję
Lecz dla ciebie moja droga nieistotna
Nie ważne co zrobię, zaraz w inne ramiona
Polecisz gdzieś, zapomnisz o mnie
Może się boję może odjebałem źle
Może zjebałem
Ciągle mam te znów obsesje
Ciąglе myślę co robię źle
Ciągle chcę by było okej
Ciąglе chcę by było dobrze
Taki vibe, a ja chowam się
Smutny stan, serce pełne ran
Kim ja niby jestem uh?
Czuję się trochę wasted znów
Gdy cię pytam o tę kasę
To nie uciekaj mi ziom
Nasz miły skład to jest jak przytulny dom
Szanuj każdego człowieka, póki możesz oh
Kiedyś wreszcie zrozumiesz co tu
Jest dobre woah obsesje trzymam w sobie
Tak samo jak te fobie
Nie robię dobrze, za to wiem to dobrze
Nie podbijaj chłopie
Bo narobisz sobie problemów
Nie podbijaj chłopie, idź do innych raperów
Na obsesjach wychowany
Na obsesjach chillout ziomy
Na posesjach robię ballin'
Kwadratowo niczym wally obsesje
Obsesje, ciągle mam je w głowie
Te obsesje ciągle chcę
Od dziecka uczony by dobrze się zachować
To wszystko zostawia na psychice ślady
Chcę być dobrym dzieckiem
Lecz zło wchodzi w nawyk
Sam nie jestem dumny do czego dochodzę
Trochę się stoczyłem, pogłębiłem fobie
Moje oczy tylko pragną aby ciebie widzieć
Moje usta tylko pragną by całować w szyję
Lecz dla ciebie moja droga nieistotna
Nie ważne co zrobię, zaraz w inne ramiona
Polecisz gdzieś, zapomnisz o mnie
Może się boję może odjebałem źle
Może zjebałem
Ciągle mam te znów obsesje
Ciąglе myślę co robię źle
Ciągle chcę by było okej
Ciąglе chcę by było dobrze
Taki vibe, a ja chowam się
Smutny stan, serce pełne ran
Kim ja niby jestem uh?
Czuję się trochę wasted znów
Gdy cię pytam o tę kasę
To nie uciekaj mi ziom
Nasz miły skład to jest jak przytulny dom
Szanuj każdego człowieka, póki możesz oh
Kiedyś wreszcie zrozumiesz co tu
Jest dobre woah obsesje trzymam w sobie
Tak samo jak te fobie
Nie robię dobrze, za to wiem to dobrze
Nie podbijaj chłopie
Bo narobisz sobie problemów
Nie podbijaj chłopie, idź do innych raperów
Na obsesjach wychowany
Na obsesjach chillout ziomy
Na posesjach robię ballin'
Kwadratowo niczym wally obsesje
Obsesje, ciągle mam je w głowie
Te obsesje ciągle chcę