Szpiegowsky, MC. Stus, Mr.Pusz, O.G PAWAN - SQUAD tekst piosenki (lyrics)
[Szpiegowsky, MC. Stus, Mr.Pusz, O.G PAWAN - SQUAD tekst piosenki lyrics]
Nie chcę znów być sam, taki umysłowy stan
I can't see at all, to jest taki stan
Tak nawijam znów, z nudów lecę uhuh
Przyłu Władca Much, Jano władca ruch
A ja władca mood, w głowie klatka sów
Znów wpadłem w rów, Otsochodzi mów
Siedzę w domu znów, na vid leci Buck, wow
SQUAD jest tutaj, Mordo Wutang
Vansy buta, Nikei brata
Maczety w dłoniach, ej! Jak kardi barabusz
Przestań pierdolić, maan, opalaj gandusz
Gwiazdy odchodzą, w przeciwności do sqadu
Glory-fikuje brudną forse z napadów, ta!
Mam brudne flow, to brudna stylistyka
Kły ostry rejzor, od korpo magika
Też często słysze, porównania do malika
Że zabijam wersami, jak luca gambina
Nie obchodzi mnie wasza - przegrana zgraja
To gówno sie wbija, jak włucznia masaja
Bębenki ci rozkurwi, a łeb juz przepalony
W ciasnych kręgach, mówią mi szybki tony
Widzisz te koty? - to tygrysy z łamańca
Nie pussy cats, - to bengale półświatka
Cziki wokół nas, chcą męskiego pierwiastka
Twoja bibi pass, bo przegrałeś na kartkach
Squad to nasz squad
Leci bezwzględny szacunek
Potrzebna przynależność to nasz
Jedyny kierunek
Stale łączy nas pasja, daje nowy wizerunek
Weźmiemy się w garść zarobimy pare stówek
Chrzanić, tych co się nie znają
Chrzanić tych co tylko gadają
Tworzę nową wersję siebie
Inni nad tym się starają
Łatwo tobie nie popuszczę i
Nauczke ci już mają
Co zadarli z naszym squadem
Ledwo co sie tu trzymają
A Czas ciągle nas zmienia
Czasem atmosfera sroga
Niejeden z nas niby k0zak boi
Się spojrzeć na Boga
Mordo ja dbam o klimat i jakość mego życia
Jedna chwilila zmienia wszystko
Nie mam tu nic do ukrycia