Szymi Szyms, Opał - ASAKURA tekst piosenki (lyrics)

Opał [Łukasz Opiłka]

[Szymi Szyms, Opał - ASAKURA tekst piosenki lyrics]

Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy
Mnie jak Sakura przez ośki lecą w kapturach
Lekki duch Asakura
Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy
Mnie jak Sakura przez ośki lecą w kapturach
Lekki duch Asakura

Odbijam, bujam się odbijam, bujam się

Od-od-od teraz jestem już wszędzie, jak
Przyjdzie nam, bracie, zawijać
To tylko już w bibułę
Odbijam, bujam się i wbijam, mordo
W co rzucasz jakby to był jebany shuriken
Tak długo stoję na nogach
Choć powoli suwam się
Jak długo kula się pula w grze
Lubię to życie jak luzak i niech kurwa
Wiecznie przygrywa rulon i muza w tle
Jestem na blokach jak murale, suko
Od podstaw i środka jak fundament
Wiem że widziałaś to w oczach ze wolę
Przytulać cię bardziej niż
Ciągle przytulać cash
Chi Chi to gówno nas niszczy
Ciągle gdziеś obok jak miss click
Łzy wylewane na drinki, pijmy je
Do dna i chees, chees
Skończę na lodziе
Gdy będzie tam płynęło jebane
Tam whisky gdzieś
Świat to iluzja wiec zostawmy ciała i
Zabierz mnie mała do innych miejsc
Spędźmy tak noce i dnie
Popołudnia i jutra jak tagi na murze
Lekko jak bletka i tak lekko duchem
Wszystko już mogę i nic już nie muszę

Głęboko spojrzałem w oczy
A w oczach zobaczyłem yyyh chyba się yyh

Idę przez państwa i miasta, idę przez wioski
Ukryte są w kłamstwach
Tutaj to goni się nocą, trwoni się nocą
Odsypia się za dnia
Diabeł mi składa ofertę za duszę
Choć sam sobie przypominam diabła (hahahaha)
Jestem lekkim duchem
Więc niczyim gównem się nie będę zamartwiać
(jak Yoh) w ogień pójdę jak trzeba
Morda w kubeł jak trzeba (prrra)
To takie ludzkie jest bać się
Dlatego Szyms ja przestałem się bać (ej, ej)
Dlatego kwit nie spadnie mi z nieba
(ej, ej) , zoba jak kwitnę
Mam to w genach (ej, ej)
Dlatego czasami znikam - wiesz
Się muszę pozbierać (jak Yoh)
Chcę tylko świętego spokoju
Choć marzę o pełnym Spodku
Nie robię transferów
Ja wierzę w moich ziomali jak Hotspurs
Hulaj dusza, dozo na końcu, Asakura
Idę po podium to mnie uzależniło jak opium

Chcę tylko świętego spokoju
Choć marzę o pełnym Spodku
Nie robię transferów
Ja wierzę w moich ziomali jak Hotspurs
Hulaj dusza, dozo na końcu, Asakura
Idę po podium to mnie uzależniło jak opium

Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy
Mnie jak Sakura przez ośki lecą w kapturach
Lekki duch Asakura
Lekki duch Asakura, przejrzałem Cię byakugan
Kręci się awantura i jointy tak jak Bakugan
Pieniążki, jaka faktura? to leczy
Mnie jak Sakura przez ośki lecą w kapturach
Lekki duch Asakura

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować