TomB - FUNKFLEX HOT97 FREESTYLE OVER THE PHONE tekst piosenki (lyrics)

[TomB - FUNKFLEX HOT97 FREESTYLE OVER THE PHONE tekst piosenki lyrics]

Miałem w domu wojny tak jak bitwa o Aleppo ty
Nie byłem skinhead'em no a byłem
Wciąż na zero ty
Kminy o ucieczce miałem niczym
Gość pod celą ty
Nikt mnie nie dostrzegał tak jak
Mistrza w chowanego ty dziś to co innego ty
Jak wpadam po bity to pobity
To jest rekord ty liga golden senior ty
Choć pamiętam jak jest w piździe
Być dziewiąty miesiąc ty życie to rodeo ty
Robie kanał tłusty tak jak
Żyły cholesterol ty
Gdy czymś do mnie mierzą ty
To na niby działa chyba synku to placebo ty
Pytam kto i czego ty
Najwięcej mówi to że jest
Cisza odpowiedzią ty
Nie mów o skillach niczego ty
Poprzeczka jest za jowisz
Myślisz że masz lepsze? To pojęcia
Nie masz o nich
Chociaż nie ten przedział floty
Nie ta sekcja mody
To mój rap jest teraz nowy
Możesz się założyć chociaż nie jest goły
Jak zawiodłem się, działam na bicie ja
Tak jak doppelherz tak grać to twój sen
By cię podkurwić to ja tu
Tak gram w gorszy dzień
Punchline to mój tlen, voilà ogień jest
Lata staram się wygryźć was nadal ja
Tu tak jak komar wiesz
Byś serce złote miał byś dawno opchnął je
Haha no kurwa przecież
Który polski raper? No dobra

Z komputera do mnie strzelasz ja CS: GO
Do mnie scena to zbyt wielką ma odległość
Dodam lepszy obraz treścią praktyczniejszą
Będą w niebie jak ją przejdą
A obecnie mają piekło
Z marszu wchodzę robię to bez cofek
I sposobem tak jak jaskiniowiec bo
Mój pierwszy pomysł - ogień
Nie doczekasz się na swoją
Kolej to nie dworzec
Robię te dzieciaki na szaro jak nosorożec
Mów mi na pan chłopie
Ty żaden pan jak już no to pantofel
Goniąc za hajs zwrotę koło to
Podstawa tak jak stożek
Jestem na salonach i na dworze
Ty chociaż wyglądasz nie najgorzej
W środku jesteś wrakiem tak jak morze
Mój rap się zna, dużo znieść tak
Musiał że jaj mu nie jest brak
Długi w chuj czas już leci
Jak w studni bez dna, kurwa że jak?
Ty jesteś zerem tak jak nic dodać, nic ująć
Say what?
Nie muszę myśleć o pozycji to nie kamasutra
To już wolę o religii coś jak Zaratusztra
Cuda na kiju to nie są to nie jakaś różdżka
Lecę pełną parą tak jak dwójka ale wkurwiam
Zrozumiesz to po czasie to są jak rady wujka
Wszystkim bym chciał to puszczać
To jak stara córka
Lecę ja na mieście tak jak rajd barbórka
Rozpierdalam roxe
Bo się ciągle nad tym spuszczam
Tylko tak wyjebie się na cycki
Mów mi król, ja to seks tantryczny
Punche tu przelicza się na dyski
Twój rap tak ssie że mam już ze dwie malinki
Jeśli skończę ja z pustymi rękoma no to makao
Nawet mój dentysta mówi że jedna korona mało
W słowa ubierałem to bo
Miałem w szafie pustkę
Trzy ubrania na krzyż
Tak jak strach na wróble
A dziś? jestem jak AI
Wyprzedzam ja kolejnych ludzi
Nie dojdziesz do tych numerów ty
Nawet mając piękny umysł
To trudne jest, mówię serio#Uzi
Obudźcie się, jestem pierwszy#budzik
Nagrywam na raz ty nagrywasz na dziury
Bo do powiedzenia masz masz masz guzik
Nie muszę iść do studia jest
Bez miksu przez tel i tak wiesz że nie ma
Większych kurwa skillsów w PL ty szmato!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować