TomB - Hot right now tekst piosenki (lyrics)
[TomB - Hot right now tekst piosenki lyrics]
No i jadę do niego
I nie pogadać, co się dzieje, raczej dlaczego
I to jest powód
Dla którego zawsze tu trzeba pić
Wóda wraca wspomnienia mi
Wiesz, ile znaczy tu szansa, gdy się ma nic?
Fortuna nie raz uchylała do nieba drzwi
By u progu mi nimi nagle zajebać w pysk
Patrz, kurwa, teraz dziś
W moich łapach sam się już skręca spliff
Podejrzane - nagle tu spełniam sny
Wysłuchałem, co diabeł wyszeptał mi
Mówią, że przespałem swą szansę
A tak naprawdę wyruchałem ją także
Jak już wstawałem
To ta szmata dopiero zajarana po maksie
Obok kładła się spać, ej
Sram na porażkę, zgarniam cztery koła i
Mogę dziś się wieść, o, o!
Choć czuję się jak milion, kiedy
Obok tyle zer, o, o!
Nie możesz się nie jarać
I tak płonie mi tu wers
Mogę dziś cię zabić, nawet swoje
Życie mam w szufladzie, może przyda się?
Ciągle na ulicy po to, żeby robić new school
No i dla mnie, synek
Właśnie to jest ta prawdziwa szkoła (bang)
Poderwę twoją dupę, żeby potem ją podkręcić
By ukradła ci gameboy'a (bang)
Propsy i hejty, zło i dobro - mogę dzisiaj
Zrównać te dwie rzeczy (co?)
Jednym wersem wypadam najlepiej w
Tym kraju, nikt, kurwa, nie zaprzeczy
Ey! You can catch me on the block right now
Just chillin in the spot right now
Looking like a man with a plan
Stealing everybody else fans cause
Im hot right now
The word around town I'm the nigga that do it
When every nigga with me didn’t
Know if I could
But, if you ask me I'ma tell ya I knew it
Now I'm just feeling like
"nigga what's good?"
Moje ziomy - osiem godzin praca
A część już jest w czterech stronach świata
Niejeden dziś już chomąto wkłada
Naprawdę, kurwa, tu można latać?
I zmienić zdanie, że los to szmata?
Wyprowadziłem się, wciąż tam wracam
Do czasu, gdy szlug to w koło latał
Jedyna okazja, bym ogień dawał
Pierdolą mnie opinie i dobrze wiem
Co to dystans zapomnę gdzieś linijkę
No to jebnę sobie freestyle
I nie gram pod publiczkę
Bo nie wejdzie tobie nikt tak
Dam sobie wejść na głowę
Tylko jak rozłożę sidła
Nigdy wcześniej, jestem wszystkim wszędzie
Jeszcze tyle przejść chcę
Biegnę byle prędzej
Baby, byłem w piekle, pewnie i to przejdę
Wiesz, że możesz mi skoczyć mówiąc pobieżnie
O, o, ja mam za duży hype
I wyjebane, czy wpływa teraz to na rap
Który gram na plus, i tak album ci dam, o!
Potem zgaśnie ich blask, o!
Bo za mało by było
Gdybym po prostu napluł im w twarz
Ja chcę to dać, o, o!
Jak nikt nigdy, bo żywy stąd nie wyjdę
(SB Maffija) , o!
Jebię dziś blizny, bo żywy stąd nie wyjdę
(SB Maffija) , o!
Wszędzie być szybszym, bo żywy stąd nie wyjdę
(SB Maffija) , o!
Tu gdzie śnisz, by żyć, bo liczby są Matrixem