TomB - Laboraptorium tekst piosenki (lyrics)

[TomB - Laboraptorium tekst piosenki lyrics]

Słuchanie tych panczy jest niesamowite
Tylko słysząc je widzisz to
A mój głos to jakby ziom
Ci powiedzieć destylat flow
Coś tam tworzyłem w laboratorium
Nie chcieli mnie jakiś byle TomB
Chyba się napromieniowałem, kurwa
Ty nagle tyle rąk
Błyszczę, świecę też mam w głowie trochę halo

Od tego pare wrzodów na dupie
Płodzę chore wersy to skutek
Wezme kwasa, koksu pigułę
Szybko spiszę storytelling na luzie
Jay sprzedałby ogień w piekle, wodę studni
Trochę to głupie
Bo nie mając grosza przy dupie
Kupisz ode mnie w worku kocówe
Jestem pojebany, siedzę w tym dziesięć lat
W laboratorium siedziałbym dłużej
Ale nie mieszczę ciał (ał)
U nich smęty, bum ba bum, miały być skillsy
Pozbawiam innych jaj - siostro, szczypczyk
(nah) slow it down
Pozbawiam innych jaj - siostro, szczypczyk

Poznałem już recepturę
Zaraz łykniesz tę miksturę
Posyp mnie już sodą, będę crackiem
Bo już się gotuję łączę słowa, robię towar
Bo mam sztosa
W moim laboratorium jestem królem

Mieszam geny i pierdole kondom
Bo jest zbędny
Mój każdy plemnik jest tak męski
Że by kondom przegryzł
We wtorek blondyna, ruda może być w czwartek
W piątek szatynka
W weekend brunetka #mixmaster
I robią mi dobrze, i robię im dobrze
Siedzą przy mnie jak na gwoździu
Nie mogą się oprzeć
Ty na pierwszej randce, to
Przecież nie jest swag, ej
Jak po wszystkim dała ci
Naklejkę "Grzeczny Pacjent"

Przydałby się joint to kręcę w biegu #GoPro
Chodzą ze mną krok w krok
Rządze stąd do stąd
Rozpierdalam legalnie, czy to pewne? StoPro!
Wejdę, włożę, wyjmę, włożę, wyjmę, włożę
Ej albo nie taka jesteś modna
No to jeszcze z ciebie nie wychodzę
Podbijam do twojej dupy
Możesz mówić mi hypeman masz z tym problem
No to w nią ze strachu zleje się

Zawsze w przód patrz
Bo jak patrzysz w dół brat
Nie trzeba być Einsteinem by wiedzieć
Chuj masz
To jest mój czas, to jebany mój rap
Polska scena robi proges
Jestem na niej już ja
A ja zaraz wyjdę, zaraz będzie halo
Nikt nie będzie w stanie mówić
Że nic się nie stało
A ja zaraz wyjdę, może zmieńcie prawo
Bo na obecnych zasadach to ja rozjebie całość
(Bang)
Mam tu świeże braggi, świeżo zdjęte z wagi
Chodzący panczlajn, zawsze chcą mnie posadzić
Pierwszorzędne braggi, teraz weź je zażyj
Później podziękujesz
Najpierw się mi jebnij z kasy
Twoja dupa chce mnie na stałe, nu nu!
Jedyne, co nas może łączyć - mój fiut
Jest ambitna, bardzo zdolna bitch
Stanęła na głowie, żeby osiągnąć szczyt

TeOeMBe, Popkiller Młode Wilczki
To, że jestem Młodym Wilkiem, to
Nie oznacza, że lubię sierść, dziwko
Idę do ciebie, Karol

Przed państwem zaprezentował się
TeOeMBe Boss
Który właśnie wtargnął do realizatorki

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować