TomB, Ucin - Tomb 6 tekst piosenki (lyrics)
[TomB, Ucin - Tomb 6 tekst piosenki lyrics]
To będzie wiecznie trwać
To siedzi we mnie ej
Nawet jak kończy się hajs
To siedzi we mnie ej
To będzie wiecznie trwać
To siedzi we mnie ej
Nawet jak kończy się hajs
Wiesz, że to płynie przeze mnie co nie
Piszą te rapy, a zgubili sens
Płonie tu sorcik ja dobrze widzę
Lamusy pchają się tu na siłę
Wiesz, że to płynie przeze mnie co nie
Piszą te rapy, a zgubili sens
Płonie tu sorcik ja dobrze widzę
Lamusy pchają się tu na siłę
Zobacz już wszędzie na winklach są rapy
Szkoda, że większość z nich do mnie nie trafi
Mówią, że bezwartościowe te trapy
Gardzi swym życiem, a chce wam doradzić
Zobacz jak płoną te stuffy na dzielni
Dzieciaki z kosą biegają dla pengi
Nie przetłumaczysz jak nie podasz ręki
Też dostawałem papiery z komendy
Kręcony temat tu chcieli pokręcić
Dalej swych ziomów tu biorę za pewnik
Nie brak mi błędów, bo mam co naprawiać
Wiem jak mam stawać, bo często upadam
Ale kiedy słyszę te opinię merców to płonę
Tak samo jak do mamy kiedy byłem małym ziomem
Bo skrzydło zabrał ojciec i
Przywitał nas tu blokiem
Trzydzieści osiem metrów
Z czego kurwa cztery moje
To siedzi we mnie ej
To będzie wiecznie trwać
To siedzi we mnie ej
Nawet jak kończy się hajs
To siedzi we mnie ej
To będzie wiecznie trwać
To siedzi we mnie ej
Nawet jak kończy się hajs
Wiesz, że to płynie przeze mnie co nie
Piszą te rapy, a zgubili sens
Płonie tu sorcik ja dobrze widzę
Lamusy pchają się tu na siłę
Wiesz, że to płynie przeze mnie co nie
Piszą te rapy, a zgubili sens
Płonie tu sorcik ja dobrze widzę
Lamusy pchają się tu na siłę
Nawet jak kończy się hajs dziku
Nawet jak w kieszeni brak kwitu
To to będzie wiecznie trwać mi tu
Wszystko wypierdalam z bitu
Żyję jak żaden Jesus
Jak Hugo bo też miałem przygód
Jak Hugo bo zakładam wykurw, corrida
Bo odpadasz byku
Mówią, że ja mam się martwić?
Albo, że dziwne są trapy
Chyba nie wyszli z pułapki
My mamy inne pułapy
Z nami są wariaty, kiedy gramy znowu rapy
Takich do więzieniach w Stanach
Zamykają w kazamaty
Każdy gra ma, hajsy liczy, parę tysi wypali
Kiedy dociera aż do dna
I zaczyna być pustynia
To w temacie obeznany jak dzik jaramy
Z winą idiomy, witam przypały
Idę na całym bo półśrodki
Są tylko dla słabych
Lub tych co są półidiotami, są
Trudno wyrazić w tym co się zawieram
Chociaż jak Macklemore
I tłumacz symultaniczny
Już mi nie przetłumaczy ziom
To siedzi we mnie ej
To będzie wiecznie trwać
To siedzi we mnie ej
Nawet jak kończy się hajs
To siedzi we mnie ej
To będzie wiecznie trwać
To siedzi we mnie ej
Nawet jak kończy się hajs
Wiesz, że to płynie przeze mnie co nie
Piszą te rapy, a zgubili sens
Płonie tu sorcik ja dobrze widzę
Lamusy pchają się tu na siłę
Wiesz, że to płynie przeze mnie co nie
Piszą te rapy, a zgubili sens
Płonie tu sorcik ja dobrze widzę
Lamusy pchają się tu na siłę