Troom, Bonson - Amen tekst piosenki (lyrics)
[Troom, Bonson - Amen tekst piosenki lyrics]
Amen - Ludzie (kurwa) nic nie rozłączy nas
That shit cray! noc szuka nas
Czasami myślę, że to wręcz niemożliwe
110% normy, nieistnieje niemożliwe
(a zawsze mamy siłe)
Jagiełło, Lód, stuff, temat, jego brak
Prowizja 0%, pierdolić Copyright
Męczy mnie rap, zamykam się w igloo
Robić ten shit doceń, zostawiam awizo
Nie wpadam w trans, po live performance
Trzymaj się minetu, wraca duch wspomnień
Uderzam w niebo, powtarzam wyłącznie w niebo
Ekstaze skarbie dostarcza mi peyotl
Houston mamy problem - chyba zaćpałem
Łzy cisną do oczu, świat jest piękny amen
Nikt nie rozumie, nikt nie jest w stanie żyć
Mówię do czaszki zioma #Shakespeare
Sumienia milkną, a ty siądź tu blisko
Jebnij odświeżające marlborasy
Ej! Ile za mną już
A co da mi jutro wciąż pytam przed snem
Za dużo padło słów
Za ciężkich by spojrzeć na siebie bez łez
3 lata temu już mogłem powiedzieć
Że twardo się trzymam przy sterach
I 3 lata temu osrałem tą szansę
I dzisiaj znów muszę zaczynać od zera
Siema Bons! Ten z którym
Przy barze zbijałeś piątki
Popatrz mi w oczy i powiedz mi w
Którym momencie ci dałem powody by zwątpić
W którym momencie zjebałem i czemu dziś
Znowu się czuje jak świeżak
I wszystkie te propsy odsuwam w niepamięć
A to co słyszałem już nie ma znaczenia
Siema, nie proś o zwrotkę
Wiem że tu chodzi o licznik tylko
Pamiętam każdego z was
Każde słowo pamiętam i dziś mi przykro
A ty uważaj gdzie wbijasz
Bo ludzie to kurwy i kiedy się potkniesz
Zobaczysz ilu masz kumpli, ilu tak mówi
A który z nich zechce cię podnieść
Daje sto procent co numer
Chociaż mam dość to wyrabiam normę
Kto w 2013 dał im tyle zwrotek
Że zapomniał ogarniać projekt
Dobrych zwrotek i chuj mnie co
Powie ci Marcin Flint
Gdybym cię wziął na numer to za takie zwrotki
Bym pewnie chciał dać Ci w ryj
A dziś znów jestem na starcie
Mam 23 i w marcu premiere
Nie modlę się już, nie proszę o siłę
A ty nie pytaj bo nie wiem
Zostaję na dobre tu
Zostaję nieważne co będzie dalej
I może nadzieje dzień gdy z czystym
Sumienie będę mógł powiedzieć amen! Panie!
Amen - Ludzie (kurwa) nic nie rozłączy nas
That shit cray! noc szuka nas
Czasami myślę, że to wręcz niemożliwe
110% normy, nieistnieje niemożliwe
(a zawsze mamy siłe)
That shit cray! noc szuka nas
Czasami myślę, że to wręcz niemożliwe
110% normy, nieistnieje niemożliwe
(a zawsze mamy siłe)
Jagiełło, Lód, stuff, temat, jego brak
Prowizja 0%, pierdolić Copyright
Męczy mnie rap, zamykam się w igloo
Robić ten shit doceń, zostawiam awizo
Nie wpadam w trans, po live performance
Trzymaj się minetu, wraca duch wspomnień
Uderzam w niebo, powtarzam wyłącznie w niebo
Ekstaze skarbie dostarcza mi peyotl
Houston mamy problem - chyba zaćpałem
Łzy cisną do oczu, świat jest piękny amen
Nikt nie rozumie, nikt nie jest w stanie żyć
Mówię do czaszki zioma #Shakespeare
Sumienia milkną, a ty siądź tu blisko
Jebnij odświeżające marlborasy
Ej! Ile za mną już
A co da mi jutro wciąż pytam przed snem
Za dużo padło słów
Za ciężkich by spojrzeć na siebie bez łez
3 lata temu już mogłem powiedzieć
Że twardo się trzymam przy sterach
I 3 lata temu osrałem tą szansę
I dzisiaj znów muszę zaczynać od zera
Siema Bons! Ten z którym
Przy barze zbijałeś piątki
Popatrz mi w oczy i powiedz mi w
Którym momencie ci dałem powody by zwątpić
W którym momencie zjebałem i czemu dziś
Znowu się czuje jak świeżak
I wszystkie te propsy odsuwam w niepamięć
A to co słyszałem już nie ma znaczenia
Siema, nie proś o zwrotkę
Wiem że tu chodzi o licznik tylko
Pamiętam każdego z was
Każde słowo pamiętam i dziś mi przykro
A ty uważaj gdzie wbijasz
Bo ludzie to kurwy i kiedy się potkniesz
Zobaczysz ilu masz kumpli, ilu tak mówi
A który z nich zechce cię podnieść
Daje sto procent co numer
Chociaż mam dość to wyrabiam normę
Kto w 2013 dał im tyle zwrotek
Że zapomniał ogarniać projekt
Dobrych zwrotek i chuj mnie co
Powie ci Marcin Flint
Gdybym cię wziął na numer to za takie zwrotki
Bym pewnie chciał dać Ci w ryj
A dziś znów jestem na starcie
Mam 23 i w marcu premiere
Nie modlę się już, nie proszę o siłę
A ty nie pytaj bo nie wiem
Zostaję na dobre tu
Zostaję nieważne co będzie dalej
I może nadzieje dzień gdy z czystym
Sumienie będę mógł powiedzieć amen! Panie!
Amen - Ludzie (kurwa) nic nie rozłączy nas
That shit cray! noc szuka nas
Czasami myślę, że to wręcz niemożliwe
110% normy, nieistnieje niemożliwe
(a zawsze mamy siłe)