Troom - Gorsze, łamliwe róże tekst piosenki (lyrics)
[Troom - Gorsze, łamliwe róże tekst piosenki lyrics]
Nie popełniłem błędu, to nie ma sensu już
Temperatura ciała to z 200 stopni
Lód serca topnieje, potrzebuje miłości
Której nie ma, nie dostanie nigdy chyba
Nie potrafi się zakochać kolejny
Raz - wybacz!
Wstrzyknąć trutkę, zawsze chciałem
To czego nie miałem
Bo dla Ciebie duszą i ciałem miałem być
To kosztuje zbyt dużo, daje jeszcze więcej
Popatrz - na ręce miałaś wyciągnięte serce
Pragnę zdechnąć - tak kurwa
Zdechnąć jak szczur zejść w kanały
I nigdy nie wydostać się z rur
A propos kwiatów, zawsze lubiłaś nasturcje
I tak przynosiłem Ci róże, gorsze i sztuczne
Otwórz drzwi, jeśli zdołasz
Dla Ciebie rosną na glebie
Najpiękniejsze kwiaty człowiek dostaje
Na pogrzebie
Mój chemiczny romans, raczej czarna parada
Dziecko, ojciec nieee ty to nie mama
Życie - niektórzy biorą je na słuch
Inni na węch
Jedyne co chcę, to wcisnąć Control Alt Delete
Może gdy Cię spotkam
Udam że wszystko jest ok?
Nie pytaj czemu - podobno
Tak dobrze znasz mnie
Wiesz, że mam problemy, psychiczne
Dwóch MNIE jest
A może nawet 3? Ten trzeci teraz z Tobą jest
Kalejdoskop - straszy mocno, w oczy tą wiązką
Co analogicznie jest sprawą prostą
Że tak mocno
Parzy, i dusi, przypala, i kruszy
I spala, i wznieca, rozpala gniew serca
Upadam na kolana bynajmniej to
Nie upadek pana
Nie wystrzeli krew i woda - to nie zamach
Klękam, koniec aktu, 11 minuta szósta
Teraz pij ze źródła życia
Które masz w ustach!
Jestem bardzo nie dojrzały, nie ukrywam żalu
Ja nie równam się Ty, zapamiętaj, pomału
Dojdziemy do celu, przypomnij chłopakowi
Że te usta które całuje ktoś kiedyś pierdolił
Sms chciałabyś żebym zadzwonił!
Nie będę do Ciebie gonił, jak teraz oni
Czujesz ból co miesiąc
Poczuj najmocniejsze aua
To Wiadomość! przeczytaj: Kochanie
Spierdalaj