Trzeci Wymiar - Długopisy tekst piosenki (lyrics)

[Trzeci Wymiar - Długopisy tekst piosenki lyrics]

W mordę jeża!
Gdzie on jest, yo, gdzie one są
(Chodź, taś, taś, taś, taś, taś
Chodź do tatusia)
Yo, gdzie one, są powiedz mi
Daj mi pióro, ołówek, długopis

Ej saluto, weź się utop w ten utopijny ukrop
Potrzebne jest mi dłuto
By wyrzeźbić to na jutro
Potrzebny mi długopis niczym
Narzędzie zbrodni niebieski a nie złoty
Szukam wszędzie jak lotnik
Znalazłem zwłoki! Pierwszy umarł
Się wykrwawił
Niebieskim tuszem, wyzionął duszę pod półkami
Drugi pod meblami rozjebany umarł pod stopami
Kompani, co w bani ma więcej alko
Niż ropy jest w Sudanie
Długopisowanie trwa, trwa poszukiwanie
Już mam nawkurwiane, mam szał


Szkwał na banie
Jak nie znajdę, chyba się sam nawalę
Mam ten stan stale
Kiedy gubię coś, ale, ale – żadne ale!
Leży w chwale na dywanie jak
Waleń przez falę wyrzucony
Podchodzę ospale i dalej chwytam
Długopis w szpony jest koniec walki
Piszę tekst i lecę gdzieś z kumplami
Przykładam go do kartki – kurwa
Jest wypisany

Te długo te długo te te długopisy!
Te takie cienko, te takie grubo ale nieważne
Chuj w opisy!
Bo niedługo niedługo tu będę niedługo łysy!
Ci z Worda to chujozwisy, a my to ci
Co brudnopisy!
Te długo te długo te te długopisy!
Te takie cienko, te takie grubo ale nieważne
Chuj w opisy!
Bo niedługo niedługo tu będę niedługo łysy!
Ci z Worda to chujozwisy, a my to ci
Co brudnopisy!

To był zwykły dzień ale w
Nocy miałem dziwny sen!
Śnił mi się olbrzymi pokój
Pełny dziwnych skrzyni i wnęk!
Tuż nad drzwiami widniał napis że
Być tam to przywilej
Obok niego krzywił się i gapił
Na mnie świński łeb!
Myślę: shimmy shimmy ya! Shimmy
Ye! Shimmy yay!
Nie widzisz ryja świni tam! Na
Chuj to z Nimi wypiłeś?!
Jestem cywilem i preferuję inny sprzęt?! A
Darłem morde "trzy mi lej!"
I z winy tej – leży tu zimny szejk!
Ale nie dam obciąć ręki
Że w śnie nie wstawałem z łóżka
Wcześniej wspominane wnęki – w pizdu pełnych
Jedna pusta
Jakby brakowało puzzla, broń gadżetym
Wszędzie lustra
Kilka znajomych kostiumów w pustej napis "Ty
Masz usta – mamy kryzys"
Jest gdzieś wróżka do dogłębnej analizy?!
W innych osprzęt zza granicy
A w mojej – ściana – przycisk
Może kiedy wcisnę – myślę –
Choć herosów mamy wysyp
Ryzyk-fizyk! I po chwili
Wszystko jasne długopisy

Te długo te długo te te długopisy!
Te takie cienko, te takie grubo ale nieważne
Chuj w opisy!
Bo niedługo niedługo tu będę niedługo łysy!
Ci z Worda to chujozwisy, a my to ci
Co brudnopisy!
Te długo te długo te te długopisy!
Te takie cienko, te takie grubo ale nieważne
Chuj w opisy!
Bo niedługo niedługo tu będę niedługo łysy!
Ci z Worda to chujozwisy, a my to ci
Co brudnopisy!

Czuję dzisiaj, że mam wenę
Jakbym był Mikołajem Rejem
To skończy się esejem albo skleję epopeję
Zaleje kartkę jak Wezuwiusz Pompeje
Spompuję flow, aby wspiąć się na Pireneje
Mów mi Jacek Cygan, nie dygam jak nigga
W zeszytach mam wykaz cytatów
Większy od Asnyka
Przywitaj na bitach mistrza słów
I choć nie gram jak orkiestra z nut
Gadam zdrów jak katarynka lub Bolesław Prus
Rozkmiń, kto tu kurwa jest Pan Kochanowski
Jadę pod bit, flow lśni
Jakby pisał to Stefan Żeromski
W te hocki-klocki jestem ostry
Aż do szpiku kości weź się ocknij
Bo mogę zagościć na twoim języku polskim
Panie Kaszpirowski, czy jestem grubo zryty?!
Siedzę jak Długosz w ciszy
Już znalazłem źródło pychy
Już nie chcę być Leśmianem
Nie chce dawać ludziom niszy
Chcę być kurwa Mickiewiczem
Więc oddajcie długopisy!

Ha ha hahaha
Kurwa, czemu tu jest tak biało? (Litwo)
Mówiłem, żeby
(ojczyzno moja) pomalować ściany na czarno
Tak? (ty jesteś)
A garnitur ma za długie rękawy
(jak zdrowie) kurwa
(kurwa kto mi to zamknął do chuja?
Ja mam misję! Misję mam! Wizję też mam)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować