Trzeci Wymiar - Ta sama gra tekst piosenki (lyrics)

[Trzeci Wymiar - Ta sama gra tekst piosenki lyrics]

Najpierw ktoś rozsypał pionki
Później rozłożył makietę poukładał karty
Kostki i oznaczył start i metę
Wkrótce skończyły się stołki
Zaczynał grę sam jeden
Wygrywali tylko zdolni
Umrzeć tak jak Archimedes
To niezwykła gra, nie hazard
Mówił kładąc worek zasad
Dziś do źródeł się nie wraca
Ślad po worku czas zamazał
Ale plansza się rozrasta
My mieliśmy ten przywilej
Kiedyś do naszego miasta posłaniec
Przyniósł trzy style
Obdzielił trzy dzielnice
Wziął dwie matki i dziewice
Jestem jednej z nich synem a w
Grze dawno dni nie liczę
Trafiło jeszcze na dwóch
Wałbrzyski trójgłowy stwór


Na terenie hien i psów
Planszy z betonowych pól
Białasy my to Ci gracze
Co widzieli grę inaczej
Odporni na cios i magię
Kapie siarka na siekacze
Szkliwo iskrzy tarciem ostrzy dym
Się wydobywa z nozdrzy
Ziemia błyszczy się od kości, tych co szli
Ale nie doszli

To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
(We livin' this 'til the day that we die)
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
(Survival of the fit
Only the strong survive)
To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
(We livin' this 'til the day that we die)
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
(Survival of the fit
Only the strong survive)

Na początku był zamysł
Pozamykany w zarys granic
Zanim zawiść i realizm zdążył
Zabić w nas fatalizm
Miasto żyło jak organizm, zjeść, strawić
Wydalić rzuciliśmy spławik w toń
Tych betonowych ławic to było jak solaris
Pierwszy tekst scalić i wywalić
Odpalić z tych balistycznych
Tchawic ładunek wokaliz
Znaleźliśmy swój archaizm wśród
Wykopalisk manii
Podziałało jak mechanizm fali
Wciąż płyniemy na nim
Chodź latami zmieniamy się sami
Wciąż te same zasady mamy
Te same fasady, te same klany z nami
Bez analizowania famy, zrealizowani gramy
Wciąż zaprogramowani, niepozamykani w ramy
Oddani fani nie oddali palisady za nic
Brawa im za to
Sprawdź, są jak katalizator spalin
Budowaliśmy to latami, to jak z piramidami
Też z ofiarami
Kamień po kamieniu od podwalin sami

To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
(We livin' this 'til the day that we die)
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
(Survival of the fit
Only the strong survive)
To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
(We livin' this 'til the day that we die)
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
(Survival of the fit
Only the strong survive)

Tu liczy się zimna krew
Przy swoim wytrwać chcę
Nie jestem pewien, który to level, ważne
Że piłka w grze
Mój rydwan mknie, bo bitwa wrze
A w litrach łez historia zatacza
Koło od cyrkla w tle
Przestrzegam zasad gry, tych samych
Co lata w tył
Wracamy na trackach zapał w rapach
Póki starcza sił
3WKASTA styl zgniata w pył, w barwach swych
Dziś większa plansza gry i
Tym samym większy skill
Budowaliśmy dom od podstaw
Na drewnianych klockach
Dziś trzej architekci idą
Po żelaznych mostach
Ci trzej architekci wznieśli
Mur Zdolnego Śląska
O trzech architektach mówi teraz cała Polska
Błogosław rap – to drogowskaz, brat
To dorosła gra, co poniosła nas
Rozniosła w świat flow, co jak wodospad spadł
I tak powstał szlak, na którym pozostał ślad

To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
(We livin' this 'til the day that we die)
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
(Survival of the fit
Only the strong survive)
To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
(We livin' this 'til the day that we die)
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
(Survival of the fit
Only the strong survive)

To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
Jak coraz starsza twarz, a dalej bez kagańca
I wciąż kabina dwa na dwa
Bo jeszcze nie zakańcza
To wciąż ta sama gra, tyle że większa plansza
I wciąż ta saga trwa
Tyle że w wierszach starsza
Jak coraz starsza twarz, a dalej bez kagańca
I tylko Ty i ja! I tnie szarańcza

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować