Tuzza - ZŁOTE COZZE tekst piosenki (lyrics)

[Tuzza - ZŁOTE COZZE tekst piosenki lyrics]

Tu świnie się chwalą burberry torbami
(świnie torbami?)
Typy na prozac bo poszli z torbami
(jakimi dziwkami?)
Matki się modlą o synów nocami
Matki się modlą o synów nocami
Wariaty już leżą przykryci kocami
(kocami, kocami, kocami, kocami)
Złotymi kocami, złotymi kocami
(złotymi, złotymi, złotymi kocami)
Złotymi kocami, złotymi kocami
(złotymi, złotymi, złotymi kocami)
Złotymi kocami, złotymi kocami (wow)

Jestem polskim Włochem, mów mi Paolo Cozza
Patrzę pod nogi, nie planuje tu złotego koca
Planuje z Benim jeden złoty strzał
Pow pow pow
Dałem z siebie wszystko, teraz będę brał
Ziomeczki latają, chociaż to nie żaden Modlin
Jak słyszą syreny to każdy już się modli


Się dziwisz, mówisz
"inną drogę wybrać mogli"
Wiedzą gdzie skręcić w dżungli
Jak jebany mowgli
Czasu nie liczę, liczę tylko złote rolki
Czasu nie mam nie mam żeby wyjść na rolki
Warszawa zimne noce mimo to się pocę
(to się pocę)
Słyszę strzały, kogoś znów przykryją kocem
Chłopaczki mieli sypać wszystkim, wszystkim
To co było domem posypało się
Jak domek z kart
Chłopaczki wysypali wszystkich, wszystkich
Złożone ręce ale żaden się nie
Modli już o fart

Tu świnie się chwalą burberry torbami
(świnie torbami?)
Typy na prozac bo poszli z torbami
(jakimi dziwkami?)
Matki się modlą o synów nocami
Matki się modlą o synów nocami
Wariaty już leżą przykryci kocami
(kocami, kocami, kocami, kocami)
Złotymi kocami, złotymi kocami
(złotymi, złotymi, złotymi kocami)
Złotymi kocami, złotymi kocami
(złotymi, złotymi, złotymi kocami)
Złotymi kocami, złotymi kocami (wow)

Ty dzwonisz na Odloty, walita sztukę w pięciu
Odloty tu mam w Modlinie, albo na Okęciu
Sto złotych w twojej klimpie i
Walita sztukę w pięciu
Ja se z sensem stawiam kroki
Twoim krokiem jest szukanie sensu
Szukanie sensu
Jak bierzesz ostry zakręt to bez błędów
Jak zakładasz kominiarę to bez nerwów
Jak po uszy jesteś w bagnie to bez nerwów
Zimna krew w twoim ciele
U mnie zimna krew, bo stawkę jest tu wiele
Chłopaki ważą torby, ważą się ich losy
Chcieli milion złotych
Dziś patrzą spod złotych kocy
Patrzą spod złotych kocy, patrzą spod złotych
Kocy, patrzą spod złotych kocy
Patrzą spod złotych kocy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować