VBS - Darling tekst piosenki (lyrics)
[VBS - Darling tekst piosenki lyrics]
A na CD'ka brałem coś w rodzaju kredytu
Pewnie dlatego tu nie chciałaś
Na mnie patrzeć
Jak kupuje twoje ulubione pety
By ci jeden dać
Niebieskie Lucky Strike wystają ci z torebki
A dzisiaj sobie plujesz w
Twarz za odbite zaczepki
Widać, chłopaki lubią
Jak dupa ma w bani śmietnik
Którego nie pojmują, brat, potem biją butelki
Podobno nie ma już tych wymarzonych dziewczyn
Albo jesteś aniołem
Albo po prostu mi się śnisz
Dla każdej innej mogę być nikim konkretnym
A dla ciebie będę wszystkim
Jak zostaniesz moją lady
Chcesz chodzić w moich bluzach
Nie patrząc na metki
Bądź goryczką z butelki i spokojem z bletki
Bez beczki, ten numer miał być wesoły
A nie jest
Bo cię nigdy nie spotkałem, nawet nie wiem
Czy istniejesz
Spotykam co dzień wiele was
Chciałbym zobaczyć w oczach
Jednej identyczny świat i może w tłumie
Najpiękniejszych dziewczyn armii
Pojawi się i ta, do której będę mówić darling
Mogę tobie wszystko dać
(mogę tobie wszystko dać)
Chodź wielkiego nie mam, nic
To nie ważne jest nam dziś
Jeśli słyszysz, to wiedz, że
Czekam na ciebie, darling
Spotykam co dzień wiele was
Nie wiem dlaczego, ale mijam obojętnie tak
Jak ta dziewczyna co ją olewałem w kółko
A potem płakała sama
Jak byłem z jej przyjaciółką
Przez tamtą akcję czasem czuje się jak gówno
Żeby coś obudować czasem bywa już za późno
Najgorzej, jak już przeprosiny zwykle
Są na próżno nagle se uświadamiasz
Że kurwa sam wbijesz chuj w to
Na równo, nie chcę pisać setki SMS'ow
Jak się spotkamy
To przekażę ci milion uśmiechów
Nie chce serduszek, szminek, tuszu, kurwa
Nie wiem chcę cię zabrać w końcu kurwa mać
Tu na stałe do siebie
Zrobić cię jak niestworzoną
Tak by cię przeklinał każdy sąsiad
W bloku za te krzyki "Sorry moja wina"
I mówią mi ziomeczki "V" dupe se ogarnij
A ja póki co to wyczekuje swojej darling
Spotykam co dzień wiele was
Chciałbym zobaczyć w oczach
Jednej identyczny świat i może w tłumie
Najpiękniejszych dziewczyn armii
Pojawi się i ta, do której będę mówić darling
Mogę tobie wszystko dać
(mogę tobie wszystko dać)
Chodź wielkiego nie mam, nic
To nie ważne jest nam dziś
Jeśli słyszysz, to wiedz, że
Czekam na ciebie, darling
Spotykam co dzień wiele was
Chciałbym zobaczyć w oczach
Jednej identyczny świat i może w tłumie
Najpiękniejszych dziewczyn armii
Darling, darling
To uderzenie jakby mnie pierdolnął piorun
Spotkałem cię
Wybrałaś mnie ze wszystkich ziomów
Pomogłaś zrozumieć świat, wybrałaś z dołu
Nie miałaś interesu w tym
Tu nie było pozorów
Śmiałaś się, że ciężko było opanować to
Zaczęłaś płakać, gdy widziałaś
Jak kurwa lecę na dno i znów się śmiałaś
Ja się śmiałem razem z tobą
Nara, dziś się śmieję z ciebie
Wolałaś być sama
Miałem swoją darling i dopadły
Mi do szczęścia diabły
Może dlatego mniej się modlę i unikam prawdy
Może dlatego dalej szukam swojej darling
Kobietę z impetem, a nie lalki na kawałki
Kobietę z impetem, a nie szparki na zabawki
Kurwa mać, jestem facetem
A nie tematem na gadki
I kocham swoje fanki, ale ważna rzecz
Najpierw w sercu ma być Wiktor, mała
Potem VBS jak z nimi gadam
Całe życie mnie przeszywa stres
Co te kobiety robią z nami, stary
Dobrze wiesz
Ej, mała, muszę ci powiedzieć, weź ogarnij
Czekam na ciebie, kurwa, całe życie
Moja darling