VBS - DUPY,WAGARY I SZLUGI tekst piosenki (lyrics)

[VBS - DUPY,WAGARY I SZLUGI tekst piosenki lyrics]

Siada obok na fotel, mówi
Spokojnym głosem: "V'ał, wyluzuj trochę"
A ma oczy jakby miała wiesz, ochotę
I może trochę serio wtedy słusznie wpadłem
Bo tą ochotę miałem na Nią, a Ona na Mnie
Pogadanka - chyba wtedy wrzuciła jakiś
Tam post na "fejsie"
Pyta jak jej zdjęcie - chuj
Mnie kurwa jakieś zdjęcie
Weź lepiej ściągaj ten sweter
Mam dzisiaj zajęcie

I się oddaj mi, bo wszyscy w końcu wiemy
Że chcesz mieć Mnie
Se pomyślałem tak ale odpowiedziałem
Że ładna ta fota i nieziemsko na niej wygląda
Był tylko ziomek problem jeden
Ona miała kota, a wiesz mordo
Że mam uczulenie
Trochę spuchła morda mi a to
Nie jest wtedy przyjemne


Jak chcesz poderwać se dupę co
Jest lepsza od niejednej
Pyta czy jej zrobie masaż
- zajarany odpowiadam, że tak

Ona siada na tej kanapie kurde z kotem co Ja
Kładzie mi rękę na twarz, przybliża usta
Ja przybliżam się do niej mimo
Że wydaje się pusta
Ręka z twarzy spada jej coraz
Niżej i niżej Ty skumaj
Nagle wbija ziomek i czar pryska "V'ał
Masz szluga"?

Chesterfieldy, Malboro, LM'y i LD
Nie kupowałbym najchętniej, ale wiesz mordo
Że kocham je lucky Strike, Davidoffy
Pall Mall'e nawet metowe jak kupujesz kiepy
Mordo - nie chwal się przed swoim ziomem

A kiedys byłem na wagarach z
Ziomkiem jak bylem w gimbazie
Nie pamiętam jakim ziomkiem ale
Jakimś dobrym raczej
Nie pamiętam ale wiedziałem
Ze wtedy przypał wpadnie
Taka mała posiadówa zamiast być na matmie
Z 30 stopni w cieniu -
W tle lecą jakieś rapsy
Murek i garaże - gdzie indziej pić browary
Aby się popisać z kumplem skaczemy
Z garaży na dół
Panny patrzą na nas jak nie wiem
(pfff) jakiś panów a kobiety lubią draniów
Teraz największa sprawa
Moja mama nie lubiła -
Właśnie tędy przejeżdżała
Ekipa sie zawinęła ja wystawiony
Na przypał sam
Też miałeś pewnie tak jak miałeś te 15 lat
I standardowe kazanie matczyne, tak od serca
Że wagary to niedobrze
Nie poznała się na butelkach
Z dala widzę mego ziomka
Też był na wagarach pewno
Ja się modle tylko żeby przy
Niej nie spytał o jedno
Ja wyrzucam zapalniczkę za siebie
(nie skumała)
Mama zauważa i kazanie ciąg dalszy nadal
I nawija i nawija i gorzej gada ode mnie
Miała miękkie serce gotowa
Mi wybaczyć prędzej
Ale podbija ten kumpel z pierwszej
Zwrotki do mnie skumaj
Klepie w ramie i się pyta na całą japę "V'au
Masz szluga"?

Chesterfieldy, Malboro, LM'y i LD
Nie kupowałbym najchętniej, ale wiesz mordo
Że kocham je lucky Strike, Davidoffy
Pall Mall'e nawet metowe jak kupujesz kiepy
Mordo - nie chwal się przed swoim ziomem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować