VBS - Lepiej się witać tekst piosenki (lyrics)

Lepiej się witać, więc siema
Jeszcze mnie nie zjada idea
Wiki to nie chłopak ideał
To kawał rapera co chciała go scena
W mieście mnie mają na "siema"
Ziomy co muszą znów biegać
By sosu nazbierać na teraz
A w modzie piguła i ściera
Życie smakuje jak Jäger, jak kasę masz
Ziomów i babę
Lecz życie się staje zgorzkniałe
Jak przyjąłeś obcych, swoich zapomniałeś
Nagrywam kolejny kawałek i czuję
Się jakoś nieswojo, że ja mam wakacje
I zdaną maturę

A ziomal mój musi zakurwiać do robo ooo
W rapie znów swag'i i skrr, skrr
Na blokach skuny i sniff sniff
KLN mordziaty crew, crew, VBSik biały kruk tu
Chcę w chuj stów
Najebane wakacje i żeby moje ziomy miały
Za co chlać tę wódę
Nie popieram typie jak handlujesz skunem
Ale chcę by się udało tym co muszą
I im w kurwę kibicuję
Wiki to w kurwę jest wariat KLNarna Husaria
Piona leci jak ogarniasz fazy
Co mamy od dawna za szybko dorosłem lalka
To moje ostatnie wakacje
To moje ostatnie chwile jak Adi
Kiedy moje życie jest jeszcze prywatne

Mordzia nie ma tego złego
Co się nie zdarzyło nam
Dobra nie ma tego złego, czego by zrobił V
Ale dzisiaj gram, piję, palę, nagrywam
Ale dzisiaj chlam, na jutro blau
Mordzia nie ma tego złego
Co się nie zdarzyło nam
Dobra nie ma tego złego, czego by zrobił V
Ale dzisiaj gram, piję, palę, nagrywam
Ale dzisiaj chlam, na jutro blau